Hardt, były członek RPP: Ryzyko recesji jest znikome

- Rośnie ryzyko dwucyfrowej inflacji. Z drugiej strony wojna Rosji z Ukrainą będzie negatywnie wpływała na dynamikę PKB w Polsce, ale ryzyko recesji pozostaje znikome - mówi Interii prof. Łukasz Hardt, profesor na Uniwersytecie Warszawskim, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego i do niedawna członek Rady Polityki Pieniężnej. - Optymistyczne w tym wszystkim jest to, że polska gospodarka jest fundamentalnie silna, system finansowy stabilny - dodaje. Jak podkreśla: - Słaby złoty jest proinflacyjny, warto aby i bank centralny, ale też rząd, w ramach policy-mix, prowadzili politykę makroekonomiczną ograniczającą słabnięcie złotego.

Bartosz Bednarz, Interia: Jakie są scenariusze rozwoju sytuacji i konsekwencje sankcji UE/USA dla rubla/gospodarki rosyjskiej?

 Hardt, profesor UW, b. członek Rady Polityki Pieniężnej:  Skala sankcji nałożonych na Rosję jest bezprecedensowa i już dzisiaj widać wyraźnie, że ich wpływ na rosyjską gospodarkę będzie dewastujący - to dobrze, bo też taki jest cel działań wspólnoty międzynarodowej i zwiększy to presję na prezydenta Putina do zaniechania zbrodniczych działań na Ukrainie. W dłuższej perspektywie trudno wyrokować, co może się wydarzyć, bo być może jesteśmy świadkami początku fundamentalnych zmian w ładzie światowym, też gospodarczym, a i system polityczny w Rosji być może w obecnej postaci tych zmian nie przetrwa. Ważne będą też w tym kontekście działania Chin, ale też decyzje krajów europejskich co do polityki surowcowej i trwałość ich deklaracji z ostatnich dni.

Reklama

Jakiej inflacji oczekuje pan w Polsce w związku z wojną i konsekwencjami w postaci drogich surowców?

- Drogie surowce podniosą i tak już wysoko usytuowaną ścieżkę inflacji w Polsce. Zwróciłbym też uwagę na globalny rynek żywności, bo ograniczenie podaży produktów rolnych ze strony Ukrainy i Rosji może prowadzić do wzrostu jej cen. Wschód był też do tej pory istotnym producentem nawozów sztucznych. Co do surowców, to już teraz widać wyraźnie, że działania Putina działają otrzeźwiająco na wielu polityków europejskich i można się spodziewać ich większej przychylności zwłaszcza dla energii atomowej, ale też w obecnych okolicznościach nawet tej opartej na węglu.

- W aktualnej sytuacji konieczne są radykalne i szybkie działania odnośnie europejskiego systemu handlu emisjami, nawet włącznie z czasowym zawieszeniem jego działania, tak aby skompensować europejskim konsumentom i firmom wzrost cen gazu, ropy i węgla. Jednocześnie nadal trzeba prowadzić inwestycje w odnawialne źródła energii i biorąc pod uwagę ekstraordynaryjną sytuacji, np. pilnie zliberalizować regulacyjne warunki dla lądowej energetyki wiatrowej w Polsce. Innymi słowy, jeśli globalnie czeka nas okres wysokich cen nośników energii, to trzeba zrobić wszystko, aby ceny energii nie były podbijane dodatkowo czynnikami wewnętrznymi. Podobnie w odniesieniu do rynku żywności.

Jak mogą się zmienić prognozy inflacyjne?

- Rośnie ryzyko dwucyfrowej inflacji. Z drugiej strony wojna Rosji z Ukrainą będzie negatywnie wpływała na dynamikę PKB w Polsce, ale ryzyko recesji pozostaje znikome.

Jakie to może mieć przełożenie na decyzje RPP?

- Co do konkretnych postulatów odnośnie działań Rady Polityki Pieniężnej, to jako jej byłemu członkowi niezręcznie mi coś sugerować bieżącemu składowi Rady. Mogę jednak powiedzieć, że podobnie jak w sytuacji pandemicznego szoku początku roku 2020, również i teraz uwaga Rady powinna być bardziej skoncentrowana na dłuższym końcu krzywej dochodowości. Przy tak wysokiej inflacji podwyżki stóp procentowych muszą być kontynuowane, ale nie chcę spekulować o ich skali. Ewentualne działania Rady na rzecz obniżenia dłuższego końca krzywej dochodowości są jednak w tym momencie blokowane nie tylko wysoką inflacją i - choć w mniejszym stopniu, trwającymi podwyżkami stopy referencyjnej, ale również kwestią kursu walutowego. Słaby złoty jest proinflacyjny, warto aby i bank centralny, ale też rząd, w ramach policy-mix, prowadzili politykę makroekonomiczną ograniczającą słabnięcie złotego. Spodziewam się, że NBP będzie jeszcze baczniej przyglądał się rynkowi walutowemu. Jednocześnie szkoda, że w ten kryzys nie weszliśmy z mocniejszym złotym, co w pewnej części jest wynikiem prowadzonej przez NBP jeszcze w zeszłym roku polityki preferującej słabszego złotego.

A co z polityką fiskalną? Jak sfinansować konieczny wzrost wydatków zbrojeniowych?

- Tu potrzebne są zmiany na poziomie europejskim, ale też dostosowanie polityki budżetowej w Polsce. Oczywistym jest dla mnie, że wydatki na zbrojenia powinny być wyjęte z wydatków objętych regułami wydatkowymi. Co więcej, do rozważenia jest długofalowe finansowanie pewnych wydatków zbrojeniowych przez Unię Europejską. Kraje w bezpośrednim sąsiedztwie Rosji powinny być głównym beneficjentem tych funduszy. Ważne jest jak najszybsze odblokowanie środków unijnych w ramach Krajowego Programu Odbudowy. Taka decyzja byłaby też istotnym wsparciem dla złotego. Co do wydatków budżetowych państwa, to konieczny jest przegląd zasadności konkretnych projektów, programów i polityk. W krótkim okresie Ministerstwo Finansów mogłoby zaoferować dedykowane obligacje na rzecz wsparcia modernizacji wojska i bieżących działań armii. To ważne, bo z pewnością rentowności polskich obligacji wzrosną m.in. ze względu na wzrost premii za ryzyko. Nie zapominajmy jednak, że za znaczącą część uzbrojenia płacić będziemy w dolarze i euro.

Jak w ogóle prowadzić politykę gospodarczą w sytuacji, gdy niepewność jest tak wysoka?

- Trzeba mieć w każdym obszarze działania państwa portfolio strategii. Trzeba stosować podejście z zakresu zarządzania ryzykiem i na każdy nawet najbardziej nieprawdopodobny scenariusz się przygotowywać. Optymistyczne w tym wszystkim jest to, że polska gospodarka jest fundamentalnie silna, system finansowy stabilny, a wojsko już od dłuższego czasu się modernizuje i wzmacnia swój potencjał (m.in. WOT). Nie jesteśmy sami, bo są z nami sojusznicy z UE i NATO.

Bartosz Bednarz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rada Polityki Pieniężnej | NBP | stopy procentowe | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »