Credit Agricole: Polska na prostą wyjdzie w II poł. 2021 r.

Biorąc pod uwagę napływające w ostatnim czasie dane dotyczące realnej sfery gospodarki, jak i tendencje sygnalizowane w badaniach koniunktury, analitycy Credit Agricole zrewidowali prognozy makroekonomiczne dla Polski. Oczekujemy, że dynamika PKB wyniesie -2,8 proc. r/r w 2020 r. wobec -3,8 proc. przed rewizją. Polski PKB osiągnie swoją wartość sprzed wybuchu pandemii w II poł. 2021 r.

Głównym argumentem na rzecz rewizji w górę ścieżki wzrostu gospodarczego była wyższa od oczekiwań dynamika PKB w II kw. Ponadto, najważniejsze składowe (konsumpcja, inwestycje, eksport) również ukształtowały się powyżej naszych oczekiwań. Dodatkowo, napływające dane za III kw. (m.in. sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa oraz transakcje kartami płatniczymi za lipiec-sierpień) wskazują na wyraźny wzrost aktywności gospodarczej. W rezultacie uważamy, że dynamika PKB w III kw. br. będzie już tylko nieznacznie ujemna (-2,0% r/r). 

Kluczowy popyt

W naszym scenariuszu makroekonomicznym na drugą połowę br. podnieśliśmy przede wszystkim ścieżki eksportu, inwestycji ogółem i konsumpcji. Wyższy od oczekiwań wzrost produkcji przemysłowej w branżach eksportowych oraz ożywienie koniunktury w Chinach wskazuje na dobre perspektywy dla eksportu. Najnowsze dane transakcyjne wskazują na rosnącą skłonność do zakupów gospodarstw domowych. W kolejnych kwartałach wsparciem dla spożycia prywatnego będzie ograniczona skala wzrostu bezrobocia oraz obniżająca się inflacja.

Reklama

Ponadto, dynamika inwestycji publicznych w latach 20202021 najprawdopodobniej ukształtuje się powyżej naszych wcześniejszych oczekiwań. Niemniej jednak nasze prognozy dla inwestycji przedsiębiorstw są wciąż pesymistycznie. Aktywność inwestycyjna firm będzie ograniczona w tym roku z uwagi na niski stopień wykorzystania mocy produkcyjnych i podwyższoną niepewność związaną z dalszym rozwojem epidemii. Oczekujemy dwucyfrowego spadku nakładów na środki trwałe w tym segmencie w II poł. br.  
 
Pomimo zrewidowanej w górę ścieżki wzrostu gospodarczego, nadal uważamy, że dynamika PKB będzie kształtowała się poniżej zera do I kw. 2021 r. włącznie. Następnie z uwagi na oddziaływanie efektów niskiej bazy tempo wzrostu gospodarczego będzie wyraźnie dodatnie. Prognozujemy, że dynamika PKB wyniesie 3,6 proc. średniorocznie w 2021 r. Utrzymanie niezmienionej prognozy wzrostu PKB na przyszły rok, pomimo wyższej bazy w br. jest odzwierciedleniem naszego optymizmu dotyczącego perspektyw makroekonomicznych.

Napływające informacje wskazują na wysokie prawdopodobieństwo dostępności szczepionki na COVID-19 we wcześniejszym terminie niż zakładaliśmy na początku pandemii, co powinno mieć pozytywny wpływ na konsumpcję i inwestycje. Ważnym czynnikiem wsparcia dla wzrostu PKB w przyszłym roku będzie uruchomienie unijnego funduszu odbudowy. Przyczyni się on do szybszego wzrostu inwestycji i wzrostu gospodarczego nie tylko w 2021 r. ale również w kolejnych latach. Oczekujemy, że polski PKB osiągnie swoją wartość sprzed wybuchu pandemii w II poł. 2021 r.

Co z cenami?

Zrewidowaliśmy naszą prognozę inflacji głównie ze względu na oczekiwaną niższą ścieżkę cen żywności (niższy punkt startowy oraz wyraźnie wolniejszy od naszych oczekiwań wzrost cen mięsa). Ceny skupu trzody chlewnej i drobiu nadal pozostają wyraźnie poniżej poziomów sprzed wybuchu pandemii i napływające dane wskazują na niskie prawdopodobieństwo ich wyraźnego odbicia w najbliższych miesiącach. Pomimo planowanego wprowadzenia tzw. podatku cukrowego z początkiem 2021 r., uwzględniając efekty wysokiej bazy sprzed roku oczekujemy, że w I kw. 2021 r. wystąpi nieznaczna deflacja cen żywności.

W rezultacie zrewidowaliśmy naszą prognozę inflacji w 2020 r. w dół do 3,4 proc. r/r. Uważamy, że w horyzoncie kilku kwartałów inflacja bazowa wyraźnie się obniży, czemu sprzyjać będą efekty wysokiej bazy oraz niska presja płacowa. Oczekujemy, że inflacja ogółem wyniesie średniorocznie 1,7 proc. w 2021r.  
 
Uważamy, że w warunkach inflacji kształtującej się poniżej celu w średnim okresie oraz niskiej aktywności inwestycyjnej przedsiębiorstw RPP będzie utrzymywać łagodną politykę pieniężną przez dłuższy czas. Dynamika PKB będzie kształtowała się jednak powyżej ścieżki zaprezentowanej w lipcowej projekcji NBP. Tym samym uważamy, że maleje prawdopodobieństwo zastosowania niekonwencjonalnych działań w polityce pieniężnej.

Czynnikiem ryzyka w tym zakresie pozostają jednak wystąpienie drugiej fali epidemii oraz skala załamania inwestycji przedsiębiorstw w najbliższych kwartałach. 

Co ze złotym?

Podtrzymujemy nasze prognozy walutowe. Uważamy, że na koniec EUR/PLN obniży się do 4,37 na koniec br. ze względu na spadek globalnej awersji do ryzyka oraz wyceniane przez inwestorów w coraz większym stopniu ożywienie gospodarcze w Polsce i na świecie wspierane przez luźną politykę fiskalną i pieniężną. W przyszłym roku aprecjacja złotego utrzyma się (spadek EUR/PLN do 4,33 na koniec 2021 r.). 

raport: Credit Agricole Bank Polska S.A

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »