Czy amerykański dolar będzie się nadal osłabiać?

Zdaniem analityków Goldman Sachs trend słabnącego dolara powinien się utrzymać, nawet jeśli Fed będzie luzować politykę pieniężną.

Według ekonomistów Goldman Sachs ten trend mogą odwrócić trzy czynniki: mniejsza od oczekiwanej skuteczność szczepionek, podniesienie stóp procentowych przez Fed oraz ponadprzeciętne wyniki amerykańskich spółek.

Jednocześnie eksperci GS zrewidowali swoją prognozę dla pary EUR/PLN. Ich zdaniem w perspektywie 3, 6 i 12 miesięcy kurs euro wyniesie odpowiednio 4,60, 4,55 i 4,45 PLN (4,55, 4,50 oraz 4,40 poprzednio).

W Senacie tymczasem odbyło się przesłuchanie J.Yellen przyszłego Sekretarza Skarbu w administracji J.Bidena. 

 - J.Yellen potwierdziła, że obecnie priorytetem jest wsparcie gospodarki w procesie wychodzenia z pandemii. Sprzyja temu środowisko historycznie niskich stóp, co pozwala działać na wielką skalę. Wcześniej J.Biden ogłosił kolejny program wsparcia wartości 9,5 proc. PKB w USA.

Reklama

  - J.Yellen zaznaczyła, że przyjdzie jeszcze czas na dyskusję o długu, deficycie i podatkach. Najpierw gospodarka musi być wystarczająco silna, by pobierać wyższe podatki. Jej zdaniem potencjalny wpływ wyższych podatków w USA na konkurencyjność gospodarki może być ograniczony poprzez współpracę na forum międzynarodowym (np. OECD) w celu ograniczenia stosowanych przez niektóre kraje agresywnych preferencji podatkowych. 

- J.Yellen, w przeciwieństwie do D.Trumpa, który komunikował swoje silne preferencje dla słabszego dolara, powiedziała, że chce stabilnej waluty, której cena powinna być ustalana przez siły rynkowe. USA, jej zdaniem, powinna też przeciwstawić się próbom innych krajów celowego ukierunkowanie kursów walutowych na uzyskanie przewagi handlowej.

EUR/USD

1,0657 0,0013 0,11% akt.: 19.04.2024, 22:58
  • Kurs kupna 1,0655
  • Kurs sprzedaży 1,0658
  • Max 1,0676
  • Min 1,0612
  • Kurs średni 1,0657
  • Kurs odniesienia 1,0644
Zobacz również: CAD/JPY AUD/NZD AUD/JPY

Analitycy ING BANKU

Kurs EUR/USD nawet nie zaatakował strefy wsparcia między 1,1980, a 1,2000. Nie wykluczamy, że w najbliższych dniach może się to jeszcze stać. Naszym, zdaniem czwartkowe posiedzenie EBC będzie dla rynku neutralne, ale pewnym rozczarowaniem mogą być piątkowe PMI ze strefy euro, zwłaszcza w usługach. To prawdopodobnie jednak za mało, aby para eur/USD miała pogłębić dołki.

 Spodziewamy się też, że w kolejnych tygodniach para wróci do trwałego wzrostu. Rynek wycenił już nowy pakiet fiskalny w USA. Możliwe jest tu nawet pewne rozczarowanie, nowa administracja USA będzie miała problem z pozyskaniem poparcia Republikanów w Senacie dla programu, dopiero proces korekty budżetowej może pozwolić uchwalić tę poprawkę. Co więcej ostatnie komentarze z Rezerwy Federalnej sugerują, że Fed nie jest na razie gotowy do wycofania wsparcia dla gospodarki i może utrzymać niskie stopy na długo, mimo odbicia w gospodarce. Oznacza to utrzymanie roli dolara jako tzw. "funding currency".

Oczekiwana zmiana polityki handlowej USA za nowej administracji powinna też premiować waluty rynków wschodzących kosztem dolara szczególnie, gdy światowa gospodarka będzie wychodzić z pandemii. Dlatego w naszej ocenie trend wzrostowy na EUR/USD okaże się długoterminowy, prowadząc do wzrostu pary nawet do 1,30 pod koniec tego roku.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

 
Dowiedz się więcej na temat: kurs dolara | dolar | EUR/USD | Fed
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »