Czy EBC podtrzyma poprawę nastrojów?

Dzisiaj obserwujemy kontynuację poprawy nastrojów na zachodnich rynkach. Odbicie trwa w Europie oraz na Wall Street, choć wcześniej nastroje w Azji były bardzo mieszane. Powodem jest rosnąca ilość przypadków koronawirusa na wschodzie oraz możliwość nałożenia kolejnych restrykcji. Z drugiej strony rynki za zachodzie przyzwyczaiły się już do problemów związanych z pandemią. Czy wobec nowego-starego zagrożenia EBC zdecyduje się na dalsze wsparcie gospodarki i rynku.


Decyzja EBC będzie opublikowana jutro o godzinie 13:45, natomiast konferencja prasowa odbędzie się o 14:30. Oczekuje się, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie. Sytuacja jest jednak mniej oczywista, jeśli chodzi o program skupu aktywów. EBC przeprowadził 18-miesięczny przegląd swojej polityki, co doprowadziło do zmiany celu inflacyjnego banku centralnego.

Ponadto Prezes EBC Lagarde zasugerowała, że zmiany mogą również objąć tzw. forward guidance, czyli wytyczne dotyczące przyszłej polityki monetarnej. Rynki zaczęły spekulować, że EBC może przyjąć jeszcze bardziej akomodacyjny ton. Zmiana celu inflacyjnego na nieco wyższy oraz wskazanie, że może on być przekroczony w jakimś okresie w celu jego stabilizacji w długim terminie oznacza, że bank może być bardziej gołębi. Dokładając do tego ostatnie ryzyka związane z pandemią, istnieje szansa, że EBC pokaże się od gołębiej strony.  Taka sytuacja zostałaby oczywiście pozytywnie przywitana przez inwestorów z rynku akcyjnego.

Reklama

Dodatkowo oczekuje się, że euro również zareagowałoby pozytywnie. Dlaczego? Pod względem ożywienia gospodarczego kraje europejskie dalekie są od tego, co obserwowaliśmy w Chinach i w Stanach Zjednoczonych. Wobec tego dalsza stymulacja może oznaczać uniknięcie negatywnego scenariusza, co jest tak naprawdę pozytywne dla waluty. Pomimo oczekiwań, że Europejski Bank Centralny otworzył sobie furtkę do działań, scenariusz bazowy zakłada jednak brak zmian, co może już przynieść mieszane nastroje na rynkach. Wtedy cała uwaga rynkowa skupi się na wynikach spółek oraz na informacjach płynących z frontu walki z koronawirusem.

Na dwie godziny przed zamknięciem sesji w Europie oraz na starcie sesji amerykańskiej, indeksy ze Starego Kontynentu w zdecydowanej większości zyskują ponad 1%. To dotyczy również mieszanego DAXa, który radził sobie słabiej z powrotem lepszych nastrojów na rynkach. Wzrosty na starcie sesji na Wall Street nie były już takie imponujące jak wczoraj, ale jest to dopiero początek sesji. W Stanach Zjednoczonych rozgrywają się losy pakietu infrastrukturalnego, którego przyjęcie może doprowadzić do pozytywnego odbioru wśród inwestorów. W pierwszych minutach sesji S&P 500 zyskiwał 0,27%, natomiast Nasdaq zaledwie 0,03%. WIG20 broni się przed dużą tygodniową świecą spadkową i dzisiaj zyskuje aż 1,18%, notując poziomy bliskie 2250 punktów.

Michał Stajniak

Starszy Analityk Rynków Finansowych

XTB


x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: EBC | stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »