EURUSD pomimo sporych wahań ostatecznie zakończył dzień w pobliżu poziomu otwarcia dziennej świeczki. Umacniały się waluty surowcowe takie jak: dolar australijski, nowozelandzki i kanadyjski oraz funt brytyjski, relatywnie słabiej zachowywały się japoński jen i dolar amerykański. Na rynku metali szlachetnych, po wyznaczeniu niemal czteromiesięcznych szczytów, mieliśmy do czynienia z realizacją zysków na złocie i srebrze. Ciekawie przedstawia się sytuacja na światowych giełdach. Wczoraj mimo słabszej kondycji rynków azjatyckich, giełdy europejskie, łącznie z polskim parkietem kończyły dzień zwyżkami zbliżonymi do 1 proc. nieco słabiej zachował się DAX, który wzrósł o 0.50 proc. Podobne wzrosty odnotowały indeksy giełdowe za oceanem. Dzisiaj sytuacja poprawiła się z kolei na giełdzie w Tokio, gdzie główny indeks zwyżkuje o prawie 1.5 proc.
W trakcie dzisiejszej sesji uwaga inwestorów skupi się na odczytach ze Stanów Zjednoczonych. Na 16:00 zaplanowana jest publikacja Indeksu zaufania konsumentów Conference Board w lutym, wcześniej poznamy natomiast odczyt Indeksu cen domów S&P/Case-Shiller za grudzień. Z danych z eurolandu na uwagę zasługują wczorajsze odczyty, które potwierdziły lekkie ożywienie w gospodarce eurolandu i wsparły nastroje na rynkach kapitałowych. Indeks instytutu Ifo w lutym wzrósł do 111.3 pkt., co przerosło oczekiwania rynku, był to najwyższy odczyt od połowy 2011 r. Nieco wyższe od prognoz okazały się także odczyty bazowej inflacji konsumenckiej HICP za styczeń: 1.0% r/r i -1.4% m/m wobec spodziewanych 0.8% r/r i -1.6% m/m. Większego zaskoczenia nie przyniosły natomiast dzisiejsze dane finalne o PKB Niemiec, w IV kw. PKB wzrósł o 0.4% k/k i 1.3% r/r.
W ujęciu technicznym DE30, odzwierciedlający ceny niemieckiego DAXa zatrzymał się przed oporem w postaci linii szczytów z połowy stycznia. Wykres wspiera natomiast linia trendu wzrostowego, ukształtowana przez dołki z września i grudnia ubiegłego roku. Choć w lutym, wykres przebił to wsparcie, szybko jednak powrócił ponad linię trendu. Najbliższy tydzień powinien przynieść rozstrzygnięcie kierunku w jakim podąży w średnim terminie niemiecki indeks. Trwałe przebicie poziomu 9714 otworzy drogę do dalszych wzrostów. Z pierwszym oporem w okolicach górnego ograniczenia kanału, w którym wykres porusza się od połowy 2011 r. Jeśli jednak kurs cofnie się możemy spodziewać się testowania poziomu dołków z początku lutego, czyli okolic 9068. Kolejne ważne wsparcie to poziom 8624, czyli 23.6 proc. zniesienie Fibo długoterminowej fali wzrostowej.
Dominik Murlak
Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A.
