Masz kredyt we franku? Zapłacisz niższą ratę
Kredyt frankowy spłaca 868 tys. Polaków i ich te zmiany na rynku walutowym na pewno ucieszą.
Poprosiliśmy analityków firmy Expander o wyliczenia jak to się przekłada na wysokość płaconej raty, na przykładzie dwóch kredytów w kwocie 300 tys. zł, na 30 lat: pierwszego zaciągniętego w najgorszym momencie - w sierpniu 2008 roku, przy rekordowo niskim kursie franka 1,97 zł, przy marży 1,30 proc. oraz kredytu zaciągniętego w styczniu 2009, przy kursie 2,72 zł i marży 3,20 proc.
Trzeba pamiętać, że w tym czasie zmieniał się nie tylko kurs walutowy, ale również oprocentowanie (oparte na stopie rynkowej LIBOR dla CHF plus stała marża, szwajcarski bank centralny obniżał stopy procentowe).
W przypadku kredytu zaciągniętego w sierpniu 2008 roku, początkowa rata analizowanego kredytu wynosiła 1 522 zł, w styczniu 2015 roku już po wystrzale kursu franka do 4,31 zł, wzrosła do 2 292 zł. Rok temu gdy frank kosztował 4,12 zł posiadacz tego kredytu musiał płacić miesięcznie 2 027 zł. Jeśli spłacałby ratę dziś (przy kursie 3,53 zł) to będzie to już wyraźnie mniej, bo tylko 1 734 zł - wylicza Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.
W drugim przypadku, a więc kredycie zaciągniętym w 2009 roku, na zupełnie innych warunkach, bo przy wyraźnie wyższym kursie, ale jednocześnie też przy dużo wyższej marży kredytowej wygląda to tak, że początkowa rata wyniosła 1 481 zł, po skoku kursu franka w styczniu 2015 trzeba była zapłacić bankowi już 2 125 zł.
Rok temu rata miesięczna wynosiła 1 889 zł, a obecnie to 1 616 zł.
Maleje też kwota do spłaty z tytułu kredytów mieszkaniowych, zaciągniętych w szwajcarskiej walucie Z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej podanych w połowie grudnia ubiegłego roku, do spłaty pozostawało 114 mld zł i było to o 6,8 proc. mniej niż w czerwcu 2017 roku.
Jednocześnie, aktualne całkowite zadłużenie kredytobiorców frankowych z tytułu wszystkich posiadanych produktów kredytowych (nie tylko mieszkaniowych) wynosiło 141 mld zł, co stanowiło wartościowo 24 proc. zadłużenia wszystkich kredytobiorców w Polsce. Umocnienie franka oznacza, że łączne zadłużenie będzie się zmniejszać.
Monika Krześniak-Sajewicz
