Dolar po 4,05 zł

Na rynku międzybankowym o godzinie 16.45 dolar notowany był po 4,05 zł. Jeśli kurs spadnie poniżej tej wartości, będzie to oznaczać, że amerykańska waluta właśnie wraca do trendu spadkowego. Warto spróbować zarobić na tej fali spadkowej.

Na rynku międzybankowym o godzinie 16.45 dolar notowany był po 4,05 zł. Jeśli kurs spadnie poniżej tej wartości, będzie to oznaczać, że amerykańska waluta właśnie wraca do trendu spadkowego. Warto spróbować zarobić na tej fali spadkowej.

Spadek kursu poniżej dołka z 8 listopada (właśnie 4,05 zł) oznacza, że dolar wybija się z sześciotygodniowej konsolidacji i wraca do zapoczątkowanego w lipcu trendu malejącego. Wybicie z konsolidacji poprzedziło odbicie od spadkowej linii trendu, co zwiększa wiarygodność tego sygnału. Przed niedźwiedziami otwarta w tej chwili droga do poziomu 3,94 zł, gdzie znajdują się dołki koniunktury z pierwszej połowy tego roku. Najbliższy opór to wspomniana linia trendu spadkowego, znajdująca się w tej chwili na 4,09 zł.

Konsolidacja widoczna jest tylko na wykresie dolara z rynku międzybankowego, same kontrakty wyglądają nieco inaczej, co nie zmienia faktu, że wraz ze spadkiem kursu na rynku międzybankowym również ich notowania będą zniżkować.

Reklama

Decydując się na zawarcie transakcji zgodnie z trendem nie należy zapominać o ustawieniu zlecenia stop, które ograniczy straty, gdyby notowania rozwinęły się niezgodnie z naszymi oczekiwaniami. Poziom, na którym ustawiasz zlecenie stop, powinien być dopasowany do zmienności rynku i wielkości portfela. Rozpoczynając inwestycję w tej chwili zakładamy, że po wybiciu z konsolidacji trend będzie dość dynamiczny i bez większych korekt. Obecnie zlecenie stop ustawiłbym na poziomie 414 zł (kontrakty terminowe na dolara, wykres kontynuacyjny).

Jak to wykorzystać

Zdarza się, że rynek walutowy oferuje ładniejsze trendy niż rynek akcji. W takim przypadku warto jest skorzystać z możliwości, jakie dają kontrakty terminowe na waluty, notowane na GPW. Przede wszystkim, żebyś mógł sprzedać lub kupić kontrakt, pozwolenie na działanie na tym rynku musi mieć Twoje biuro. Jeśli nie ma - załóż drugi rachunek w innym biurze, które takie zezwolenie posiada lub po prostu zmień biuro. O tym, jakie wymagania musisz Ty spełniać, dowiesz się w biurze.

Pamiętaj!

Kontrakty terminowe na waluty oferują całkiem poważną dźwignię finansową i musisz być gotów na to, że poniesiesz dotkliwe straty. Kiedy chcesz kupić lub sprzedać kontrakt, wpłacasz tylko tak zwany depozyt zabezpieczający, stanowiący niewielką część wartości całego kontraktu. Kontrakty notowane na GPW opiewają na10 tys. dolarów, co oznacza, że przy kursie 4,1 zł za dolara, cały kontrakt wart jest 41 000 zł. W tej chwili KDPW wymaga depozytów zabezpieczających w wysokości 7% wartości kontraktu - czyli 2870 zł (biuro maklerskie może wymagać nieco wyższego depozytu). Depozyt w wysokości 7% oznacza, że wszelkie zmiany kursów docierają do Ciebie ok. 14-krotnie silniej. Zmiana kursu kontraktów o 1% powoduje, że tracisz lub zarabiasz 14% zainwestowanej kwoty, jeśli notowania zmienią się o 7%, to straciłeś wszystko lub podwoiłeś swój stan posiadania.

GPW podaje notowania kontraktów walutowych za 100 dolarów, czyli na przykład 410,00 zł. Zmiana kursu o najmniejszą jednostkę (0,01 zł) oznacza, że właśnie zarobiłeś lub straciłeś 1 zł. Kiedy notowania zmienią się o 1 zł, dajmy na to do 411,00 zł (z 410 zł), zarobiłeś lub straciłeś 100 zł. Kiedy kurs kontraktów na dolara podskoczy do 438,70 zł, a Ty miałeś okazję zajmować pozycję krótką (oczekiwałeś umocnienia złotego), to stracisz wszystko. Gdybyś grał na umocnienie dolara, zarobiłbyś dwa razy tyle, ile zainwestowałeś.

Ile trzeba mieć?

To nieprawda, że kontrakty są bardzo ryzykowne. Bardziej odpowiada prawdzie stwierdzenie, iż wszystko na nich dzieje się trochę szybciej niż na akcjach. Jeśli masz na rachunku 3 tys. zł, to na pewno nie powinieneś kupować sobie kontraktów. Przy depozycie wynoszącym niemal 3 tys. zł powinieneś dysponować na początek kwotą nie mniejszą niż 30 tys. zł, żeby otworzyć jeden kontrakt. Zobacz, jak zmienia się wartość Twojego portfela i dopiero, jeśli dojdziesz do wniosku, że takie wahania kapitału są dla Ciebie niewystarczające, zwiększ dopuszczalny poziom zaangażowania.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: notowania | biuro | GPW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »