Euro najtańsze od trzech miesięcy
Pogorszeniem perspektyw rozwoju gospodarczego w Europie tłumaczony jest piątkowy spadek wartości euro poniżej 90 amerykańskich centów. Za europejską walutę płacono 89,55 centów - najmniej od 20 grudnia ub.r. Od początku roku euro straciło 4,7 proc. wobec dolara.
Ostatnio z każdym dniem malały nadzieje na pozytywny rozwój sytuacji gospodarczej w Eurolandzie, w szczególności w Niemczech - wyjaśnia tę sytuację Steve Barrow, analityk walutowy z Bear Stearns International. Jednocześnie najnowsze dane z Ameryki wskazywały, że w I kwartale USA mimo wszystko zakończą wzrostem.
Na spadek euro mógł mieć wpływ DIW - renomowany instytut z Kilonii, który w piątek obniżył prognozy wzrostu dla największej gospodarki strefy euro w 2001 r. do 2,1 proc. z 2,4 proc. (Rząd Niemiec wciąż obstaje przy 2,75-proc. progresji). Komisja Europejska widzi przyczynę w zwiększeniu zaangażowania kapitałowego w amerykańskie papiery dłużne inwestorów, którzy ?uciekli? z Japonii.
W piątek w Tokio dokonano kolejnej krytycznej oceny sytuacji i perspektyw kraju. Pojawiły się też spekulacje, że w poniedziałek Bank Japonii obniży i tak już niemal symboliczne stopy procentowe.
Na kurs euro wpłynęła też publikacja Eurostatu o lutowej inflacji. W ubiegłym miesiącu ceny w Eurolandzie wzrosły o 0,6 proc. (po 0,1-procentowej progresji w styczniu). Całoroczna inflacja sięgnęła 2,6 proc., dziewiąty miesiąc z rzędu niwecząc plany Europejskiego Banku Centralnego na sprowadzenie wzrostu cen w skali roku do poziomu 2,0 proc. Wzrost inflacji w największym stopinu był spowodowany podwyżką cen energii - o 8,3 proc. i żywności - o 3,1 proc. Wskaźnik inflacji rocznej nie uwzględniający kosztów energii wyniósł 2,0 proc. (po 1,9 proc. w styczniu).