Fed - w gospodarce USA nie "różowo"

Wczoraj wieczorem opublikowany został raport o stanie amerykańskiej gospodarki, tzw. Beżowa Księga. Wnioski z niego płynące nie są najlepsze, ponieważ w większości dystryktów FED sytuacja ekonomiczna pogorszyła się bądź nie uległa zmianie.

Wczoraj wieczorem opublikowany został raport o stanie amerykańskiej gospodarki, tzw. Beżowa Księga. Wnioski z niego płynące nie są najlepsze, ponieważ w większości dystryktów FED sytuacja ekonomiczna pogorszyła się bądź nie uległa zmianie.

Raport ten wskazuje, że warunki biznesu są gorsze, a z drugiej strony potwierdzają się obawy o rosnące ceny. Mamy zatem obecnie do czynienia ze znikomym wzrostem gospodarczym, a jednocześnie rosnącą inflacją. Jeśli sytuacja ta szybko się nie zmieni, to FED może być zmuszony do zmiany swojej polityki i do podnoszenia stóp w celu opanowania inflacji kosztem wzrostu. Może się wówczas zdarzyć, że tempo rozwoju amerykańskiej gospodarki spadnie poniżej zera i jeśli utrzyma się na takim poziomie przez dłuższy czas będziemy świadkami recesji w najważniejszej gospodarce świata. Zwiększona presja inflacyjna wpływa korzystnie na dolara, ponieważ zwiększa się prawdopodobieństwo podniesienia stóp w USA. Inwestorzy kupują amerykańską walutę zbijając kurs EUR/USD ponownie poniżej poziomu 1,55. Aktualnie cena wynosi 1,5455.

Reklama

Polska waluta w odwrocie

Złotówka po wczorajszym umocnieniu dzisiejszy dzień rozpoczyna od kolejnych spadków. Umacniający się na świecie dolar jest przyczyną wzrostów na parze USD/PLN. Kurs w porównaniu z wtorkowym otwarciem obecnie znajduje się o ok. 3,5 grosza wyżej i przekracza 2,19. Para EUR/PLN również przesuwa się na coraz wyższe poziomy. Niedawno kurs testował wsparcie na poziomie 3,3650, po czym nastąpiło obicie w górę i aktualnie zbliżamy się do 3,39. Cały czas najważniejszym poziomem pozostaje 3,40, którego przebicie otwierałoby drogę do większych wzrostów.

Przed nami sporo danych

Po relatywnie spokojnym początku tygodnia dzisiejszy dzień przyniesie kilka istotnych publikacji. Pierwszą z nich będzie publikowana o godzinie 11:00 produkcja przemysłowa w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się jej wzrostu do poziomu 2,8% r/r. Ponadto jak w każdy czwartek (godzina 14:30) poznamy ilość nowych zasiłków dla bezrobotnych w USA. O tej samej porze inwestorzy poznają wielkość sprzedaży detalicznej m/m. Rynek oczekuje, że w minionym miesiącu sprzedaż wzrosła o 0,6%. Następnie o godzinie 16:00 opublikowana zostanie wysokość zapasów w amerykańskich firmach (prognozowany jest wzrost 0,4% m/m). Na koniec dnia (godzina 17:30) przewidziane jest wystąpienie przewodniczącego FED. Może on odnieść się do wczorajszego raportu i informacji na temat inflacji w nim zawartych. Inwestorzy będą wyczekiwali na jakiekolwiek wskazówki co do przyszłej polityki monetarnej Banku Rezerwy Federalnej.

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: inwestorzy | USA | Fed | gospodarka USA | sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »