Grecja znów w centrum uwagi rynków, złoty i dług pod presją
Grecja znów znajduje się w centrum uwagi rynków finansowych. Inwestorzy zaniepokojeni problemami z konstrukcją rządu w Grecji i niepewnością co do pozostania tego kraju w strefie euro, patrzą nieufnie na ryzykowne aktywa, a takimi są złoty i polskie obligacje. W przyszłym tygodniu krajowa waluta i dług pozostaną pod presją, a najistotniejsze będą informacje napływające z zagranicy.
- Dzisiaj było dosyć stabilnie przez cały dzień, pasmo wahań było wąskie. Grecja straszy inwestorów, to się przekłada na awersję do ryzyka. Piątkowa sesja to była kontynuacja całego słabego tygodnia, dlatego też rynek zamknie się na słabych poziomach. Złoty jest słabszy niż waluty regiony, jesteśmy płynniejszym rynkiem, zatem zajmowane pozycje są większe - powiedział Marek Cherubin, diler walutowy z banku BPH.
- Jak się rynek zamknie w okolicy 4,25, to jest szansa, że w poniedziałek też otworzymy się na takich poziomach, jeśli przebijemy 4,26 zł za euro, to możliwe jest ustabilizowanie się złotego dopiero w okolicy poziomu 4,28 za euro - dodał diler.
Ewangelos Wenizelos, były minister finansów, otrzymał w czwartek - jako trzeci już polityk od niedzielnych wyborów - misję tworzenia rządu. Przywódca Demokratycznej Lewicy Fotis Kuwelis powiedział, że chce przystąpić do szerokiej koalicji rządowej.
Media podają również, ze przywódca greckiej prawicowej Nowej Demokracji (ND) Antonis Samaras powiedział w piątek, że jego partia gotowa jest do udziału w proeuropejskiej koalicji razem z socjalistami oraz małą radykalnie lewicową partią Demokratyczna Lewica.
Zdaniem analityków temat grecki i problemy ze skonstruowaniem rządu nadal pozostaną w centrum uwagi rynków.
- Temat wyjścia Grecji ze strefy euro staje się coraz bardziej oficjalny, to nie buduje dobrego sentymentu na rynku. Poza tym pojawiają się głosy ze strony agencji ratingowych, że wyjście Grecji z eurolandu może być przyczyną do obniżenia ratingu innych krajów strefy - powiedział Cherubin.
Agencja Fitch podała w piątek w komunikacie, że gdyby na skutek kryzysu politycznego lub niemożności stabilizacji gospodarki Grecja wystąpiła z unii walutowej to prawdopodobnie umieściłaby ratingi pozostałych państw strefy euro na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym. Z komunikatu wynika również, że jeśli Grecja wyjdzie ze strefy euro, największe ryzyko obniżenia ratingu ponoszą państwa mające obecnie perspektywę negatywną - Cypr, Francja, Irlandia, Włochy, Portugalia, Hiszpania, Słowenia i Belgia.
Podczas piątkowej sesji rentowności krajowego długu zachowują się stabilnie po obserwowanej w ostatnich dniach umiarkowanej wyprzedaży.
- Dług ustabilizował się po tych spadkach z ostatnich dni. Większe ruchy obserwowano dzisiaj na rynkach bazowych - powiedział diler jednego z banków zagranicznych działających na polskim rynku.
W jego ocenie skala niepewności na rynkach finansowych jest na tyle duża, że w przyszłym tygodniu bardziej prawdopodobne jest osłabienie i spadki cen.
- Grecja wywołuje negatywne nastawienie do bardziej ryzykownych aktywów, a za takie nadal są uważane polskie obligacje, oceniam, że możemy w przyszłym tygodniu zobaczyć spadki cen wzdłuż całej krzywej - podkreślił diler.
Jego zdaniem przyszłotygodniowe dane o inflacji będą miały małe przełożenie na ceny długu.
- Dane lokalne nie są dzisiaj kluczowe, oczy wszystkich zwrócone są na polityków, obecnie najbardziej na tych greckich - powiedział.
We wtorek, 15 maja GUS poda dane o inflacji w kwietniu.
piątek piątek czwartek 16.25 9.40 16.25
EUR/PLN 4,2471 4,2409 4,2273 USD/PLN 3,2806 3,2816 3,2603 EUR/USD 1,2942 1,2919 1,2965
OK0114 4,77 4,77 4,75 PS1016 4,95 4,97 4,94 DS1021 5,39 5,38 5,36