Koniec zielonych dolarów?

Prezydenci Stanów Zjednoczonych, których wizerunki widnieją na banknotach, nabiorą kolorów. Amerykański Departament Skarbu planuje wprowadzanie w przyszłym roku do obiegu kolorowych dolarów. Czyżby oznaczało to koniec "zielonych"?

Prezydenci Stanów Zjednoczonych, których wizerunki widnieją na banknotach, nabiorą kolorów. Amerykański Departament Skarbu planuje wprowadzanie w przyszłym roku do obiegu kolorowych dolarów. Czyżby oznaczało to koniec "zielonych"?

Stany Zjednoczone miały już kiedyś kolorowe banknoty. W latach 60. XIX wieku nazywano je nawet "tęczowymi". Szef wytwórni banknotów mówi, że zielono-czarna kolorystyka zostanie utrzymana na jednej ze stron banknotów, na drugiej zaś, zamiast naturalnego koloru papieru, wprowadzone zostaną subtelne barwy.

Zmiana wyglądu banknotów i wyposażenie ich w kolejne zabezpieczenia ma pomóc w walce z plagą fałszerstw. W ubiegłym roku do obrotu weszło niemal 50 mln fałszywych dolarów.

Wytwórnia nie zdradza jeszcze szczegółów zmian w wyglądzie dolarów, ale wiadomo już, że jako pierwszy zostanie zmieniony banknot 20-dolarowy, który jest najczęściej podrabiany. Później modernizacji doczeka się zapewne 100-dolarówka, która jest najczęściej fałszowanym banknotem poza Stanami.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: zielony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »