Kurs złotego stabilny przed decyzją RPP

Podczas poniedziałkowego handlu kurs złotego był stabilny. Analitycy wskazują, że inwestorzy walutowi czekają na decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Ok. godz. 16.45 euro kosztowało 4,13 zł, dolar 3,17 zł, a frank 3,37 zł.

W poniedziałek rano euro wyceniano na 4,14 zł, dolara na 3,19 zł, a szwajcarskiego franka na 3,38 zł.

Według dilera walutowego banku BPH Marka Cherubina w poniedziałek za euro płacono 4,13-4,14 zł.

Jego zdaniem najistotniejszym wydarzeniem dla wyceny złotego w tym tygodniu będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej. - Rynek czeka na posiedzenie i decyzję Rady, istotne będą także decyzje innych banków centralnych, które poznamy w tym tygodniu - powiedział.

Dodał, że nie jest do końca pewne, jaka będzie marcowa decyzja RPP. - Część danych makroekonomicznych wskazuje, że może dojść do przerwy w cyklu obniżek stóp procentowych, jednak z drugiej strony jest oczekiwanie, że Rada będzie wspierała wzrost tnąc stopy - mówił.

Reklama

Zdaniem analityka X-Trade Brokers Daniela Kosteckiego większej zmienności na rynku walutowym należy oczekiwać w drugiej połowie tygodnia, kiedy pojawią się publikacje dotyczące wysokości stóp procentowych w Polsce, strefie euro oraz Wielkiej Brytanii. - Mniej znaczące dla notowań złotego będą podobne publikacje z Australii, Kanady czy Japonii. Do tego czasu inwestorzy mogą być bardziej zachowawczy - ocenił.

Posiedzenie RPP odbędzie się w dniach 5-6 marca. Obecnie główna wynosi 3,75 proc. W tym tygodniu odbędą się też posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Anglii.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »