Kurs złotego (we wtorek, 11.04). Ile trzeba płacić za euro, dolara i franka szwajcarskiego?

Złoty we wtorek rano (około godziny 7) pozostawał stabilny w odniesieniu do głównych. Za euro trzeba było płacić 4,69 zł, dolar kosztował niecałe 4,31 zł a frank szwajcarski 4,747 zł. W tym tygodniu zmienność na rynku walutowym może być podwyższona ze względu na wiele wydarzeń i danych z gospodarki, które będą publikowane, w tym o inflacji w Polsce i USA.

W odniesieniu do euro złoty - około godziny 7 rano - nieznacznie się osłabiał rano - o 0,09 proc., tak samo do franka. Do dolara umacniał się o 0,12 proc. W poniedziałek na zamknięciu euro kosztowało blisko 4,69 zł, dolar 4,31 zł, a frank szwajcarski 4,74 zł.

Reklama

EUR/PLN

4,3304 -0,0023 -0,06% akt.: 18.11.2024, 13:13
  • Kurs kupna 4,3302
  • Kurs sprzedaży 4,3305
  • Max 4,3386
  • Min 4,3149
  • Kurs średni 4,3304
  • Kurs odniesienia 4,3327
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

W Polsce pełne dane o inflacji w marcu

W piątek GUS przedstawi strukturę marcowej inflacji. Według wstępnego szacunku ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2023 r. wzrosły o 16,2 proc. w ujęciu rocznym, a miesiąc do miesiąca o 1,1 proc., w obu przypadkach powyżej konsensusu, wobec 18,4 proc. w lutym rok do roku.

Jak zauważyli ekonomiści Santandera, prezes NBP Adam Glapiński wycofał się na ostatniej konferencji prasowej z wcześniejszych przewidywań, że inflacja spadnie do 6-7 proc. na koniec br., winiąc zmianę koszyka inflacyjnego i decyzję OPEC o zmniejszeniu podaży ropy naftowej.

"Coraz wyraźniej widać, że zapał do obniżania stóp procentowych w RPP przygasł, chociaż dzieje się to akurat w sytuacji, kiedy za granicą coraz więcej się mówi o ryzyku ‘twardego lądowania’ gospodarki amerykańskiej, co mogłoby sprzyjać wygaszeniu tendencji inflacyjnych na świecie. Naszym zdaniem taki rozwój wydarzeń nadal nie jest scenariuszem bazowym, chociaż nie należy go bagatelizować" - dodano.

USD/PLN

4,1079 -0,0010 -0,02% akt.: 18.11.2024, 13:15
  • Kurs kupna 4,1075
  • Kurs sprzedaży 4,1082
  • Max 4,1140
  • Min 4,0911
  • Kurs średni 4,1079
  • Kurs odniesienia 4,1089
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

W czwartek NBP poda bilans płatniczy za luty.

Dane z USA. Co dalej z inflacją?

W centrum uwagi rynków finansowych znajdą się w tym tygodniu dane i wydarzenia z USA: odczyt CPI za marzec oraz publikacja minutes z ostatniego posiedzenia Fed (środa). W piątek sezon wyników za I kw. zainaugurują amerykańskie banki (JPM, Wells Fargo i Citi). We wtorek MFW zaprezentuje najnowsze prognozy makroekonomiczne dla świata.

Kluczowe dla inwestorów informacje ze Stanów Zjednoczonych w bieżącym tygodniu napłyną w środę. Wczesnym popołudniem czasu polskiego podany zostanie odczyt CPI za marzec, a kilka godzin później opis dyskusji z marcowego posiedzenia Fed. Będą to ostanie istotne dane o inflacji przed kolejnym posiedzeniem Fed, zaplanowanym na 2-3 maja. W nadchodzących dniach podane zostaną również odczyty PPI i sprzedaży detalicznej za marzec.

Rynek oczekuje odczytu bazowego CPI na poziomie 5,6 proc., wobec 5,5 proc. miesiąc wcześniej, a dla głównego wskaźnika spadku do 5,1 proc. rok do roku z 6,0 proc. i do 0,2 proc. miesiąc do miesiąca z 0,4 proc.

CHF/PLN

4,6264 0,0121 0,26% akt.: 18.11.2024, 13:15
  • Kurs kupna 4,6260
  • Kurs sprzedaży 4,6267
  • Max 4,6382
  • Min 4,6109
  • Kurs średni 4,6264
  • Kurs odniesienia 4,6143
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Banki w USA pokażą wyniki

W piątek uwaga rynku akcji USA skupić się może na raportach za I kw. dużych amerykańskich banków: JPMorgan Chase, Wells Fargo i Citigroup. Będą to pierwsze raporty uwzględniające marcowe zawirowania w amerykańskim sektorze bankowym.

Od ujawnienia 8 marca problemów kalifornijskiego Sillicon Valey Bank indeks S&P500 Banks stracił 18 proc. Według danych Refinitiv zysk na akcję 6 największych amerykańskich pożyczkodawców w I kw. może być niższy o 10 proc. rdr, wobec prognozowanych spadków o 5,0 proc. dla całego indeksu S&P500.

W centrum zainteresowania analityków znajdować się będą informacje o szczegółach sum bilansowych - problemy SVB oraz dwóch kolejnych banków wywołały ucieczkę depozytów z mniejszych banków - Amerykanie wycofali z nich w marcu łącznie 119 mld dol. Otwartym pozostaje pytanie, gdzie zostały te środki ulokowane - piątkowe raporty mogą rzucić pierwsze światło, czy w trakcie paniki deponenci przenieśli środki do większych instytucji.

Skutki ciągle rosnących stóp procentowych widoczne mogą być w nie tylko w wyniku odsetkowym banków, ale też w odpisach: rynek oczekuj wyraźnego wzrostu odpisów na ekspozycje kredytowe wśród pierwszej szóstki banków w USA do 6,8 mld dol. w I kw., z 2,8 mld dol. rok wcześniej.

Wobec spekulacji, że kolejnym potencjalnym zarzewiem problemów w sektorze finansowym w USA mogą być problemy sektora nieruchomości komercyjnych (CRE), raporty banków będą prawdopodobnie mocno przeszukiwane pod kątem właśnie tej ekspozycji. Tutaj kluczowe jednak będą raporty banków regionalnych, które odpowiadają za większość hipotecznej akcji kredytowej w segmencie CRE. Analitycy Goldman Sachs szacują, że amerykańskie banki aktywach poniżej 250 mld dol. posiadają ok. 80 proc. całości kredytów dla CRE. Z kolei według agencji Fitch dla najmniejszych graczy, z aktywami 1-10 mld dol., ekspozycja na CRE to ok. 33 proc. całości ich kredytowania.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: złoty | euro | dolar | frank szwajcarski | kursy złotego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »