W czwartek 8 lutego tuż przed godziną 9:00 za jedno euro płacimy 4,34 zł - tyle samo, co w środę około godziny 18:00. "Złoty prawdopodobnie pozostanie stabilny wokół poziomu 4,34 za EUR" - zaznaczają ekonomiści Banku Millennium w swoim porannym raporcie.
Za jednego dolara trzeba zapłacić 4,03 zł - to również poziom odpowiadający notowaniom z wczorajszego popołudnia.
Frank szwajcarski kosztuje 4,61 zł wobec 4,62 zł w środę po południu - oznacza to więc lekkie umocnienie złotówki w stosunku do tej waluty.
Złoty powinien podczas dzisiejszej sesji wciąż korzystać ze wsparcia mało gołębiego komunikatu po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, dzięki któremu od środowego popołudnia zachowuje się dość stabilnie w porównaniu do innych walut regionu, dla których wczorajsza sesja nie była zbyt dobra.
Briefing prezesa Adama Glapińskiego zaplanowany na godzinę 15:00 nie powinien być źródłem zmienności dla PLN. "Wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego podczas dzisiejszej konferencji prasowej powinny pozostać rynkowo neutralne" - piszą ekonomiści Millennium.