Kursy walut. Ile kosztują dolar, euro i frank szwajcarski w środę, 29 maja?

Złoty w środę w ciągu dnia wyraźnie osłabił się wobec głównych walut. Polskiej walucie nie pomógł odczyt inflacji, który okazał się niższy od oczekiwań rynku. Po południu złoty tracił zarówno do dolara, euro, jak i franka szwajcarskiego.

W środę po południu złoty tracił wobec dolara. O godzinie 18.24 amerykańska waluta zyskiwała wobec polskiej 0,98 proc. Dolar kosztował wtedy niecałe 3,96 zł.

Za jedno euro trzeba było zapłacić blisko 4,28 zł. Europejska waluta zyskiwała 0,58 proc. wobec złotego.

Frank szwajcarski był wyceniany na 4,33 zł i zyskiwał 0,84 proc. wobec polskiej waluty.

Reklama

USD/PLN

4,0056 -0,0418 -1,03% akt.: 24.06.2024, 14:57
  • Kurs kupna 4,0038
  • Kurs sprzedaży 4,0073
  • Max 4,0496
  • Min 4,0072
  • Kurs średni 4,0056
  • Kurs odniesienia 4,0474
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

EUR/PLN

4,2996 -0,0275 -0,64% akt.: 24.06.2024, 14:57
  • Kurs kupna 4,2978
  • Kurs sprzedaży 4,3013
  • Max 4,3292
  • Min 4,3004
  • Kurs średni 4,2996
  • Kurs odniesienia 4,3271
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

CHF/PLN

4,4874 -0,0382 -0,84% akt.: 24.06.2024, 14:58
  • Kurs kupna 4,4854
  • Kurs sprzedaży 4,4894
  • Max 4,5290
  • Min 4,4867
  • Kurs średni 4,4874
  • Kurs odniesienia 4,5256
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Późnym popołudniem złoty był więc słabszy niż w środę rano przez wstępnymi danymi o inflacji w maju, które Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał o godz. 10.00. Na kilka godzin przed odczytem, około godziny 7.00 rano, euro wyceniano na rynku walutowym na 4,25 zł. Dolar kosztował 3,92 zł, a frank szwajcarski 4,29 zł.

Inflacja wzrosła, ale wolniej od oczekiwań

Inflacja w Polsce w maju 2024 roku wyniosła, według wstępnych danych, 2,5 proc. w ujęciu rocznym. Taki odczyt podał GUS w środę 31 maja. Poziom wzrostu cen był więc wyższy niż w kwietniu (kiedy wynosił 2,4 proc. rok do roku), ale niższy niż spodziewał się tego rynek. Analitycy oczekiwali, że inflacja rosła w tempie 2,7 proc. w ujęciu rocznym. 

Mimo niższego od oczekiwań tempa inflacji, analitycy ING Banku Śląskiego spodziewają się, że że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma restrykcyjne nastawienie. "RPP utrzyma stopy procentowe bez zmian do końca 2024 roku, bo jednocześnie gospodarka odbija" - wskazali w komentarzu w mediach społecznościowych.

Na jastrzębie nastawienie RPP zwracają uwagę także analitycy mBanku. "Powód - cytowany najczęściej przez członków i członkinie Rady - to płace oraz oczekiwania inflacyjne. Na tej podstawie formułowane są dość daleko idące wnioski, że nawet obniżki w 2025 roku mogą być kosmetyczne (a być może nie będzie ich wcale)" - wskazują w komentarzu. 

Ich zdaniem kluczowe jednak jest to, "czego w obecnym momencie RPP sobie nie wyobraża". "Po pierwsze, płace naprawdę oklapną w późnym 2024 roku i całym 2025 roku. Po drugie, oczekiwania inflacyjne powinny się w środowisku niższej inflacji zdecydowanie lepiej kotwiczyć" - dodali. "Ergo, gdy patrząca na dane RPP zobaczy jednak coś innego, powinna zmienić zdanie" - uważają ekonomiści tego banku. Póki co analitycy mBanku prognozują pierwsze obniżki stóp w II kwartale 2025 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny walut | kursy walut | dolar | euro | frank szwajcarski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »