W ciągu dnia złoty nieznacznie umocnił się w stosunku do euro, za które rano trzeba było zapłacić 4,24 zł. Potaniał także frank z poziomu 4,57 zł. Dolar z kolei nieznacznie podrożał z 3,66 zł.
USA czekają na zmianę szefa Fed
W USA zaczyna pojawiać się giełda nazwisk osób, które mogłyby objąć stanowisko szefa Fed. Jerome Powell będzie pełnić tę funkcję do maja 2026 roku.
"Wczoraj Trump wygłosił kolejne "aluzje" wobec Powella, stwierdzając, że tylko jego doradcy powstrzymują go przed decyzją o jego natychmiastowym usunięciu (...) co może wskazywać na to, że prezydent nie jest zadowolony z tego, co robi Fed (...) Trump może rzeczywiście wskazać na (Kevina red.) Hassetta, co byłoby złą informacją dla rynków ze względu na duże ryzyko upolitycznienia Fed i konfliktów nowego prezesa z resztą składu FOMC" - wskazuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.
Zaznacza, że ruch ten mógłby osłabić dolara i doprowadzić do wzrostu rentowności rządowych obligacji.
Euro stabilne, dolar może się osłabić
Stabilny kurs złotego w relacji do euro prognozuje starszy analityk walutowy Ebury Roman Ziruk.
"Polska nie powinna odnieść większych strat z racji amerykańskich ceł, jej perspektywy gospodarcze są pozytywne, stopy procentowe pozostają stosunkowo wysokie, a jej fundamenty makroekonomiczne są w większości zdrowe" - wskazuje,
Zaznacza, że możemy w przyszłych kwartałach spodziewać się stabilnego kursu na poziomie 4,25 zł. Z kolei w przypadku dolara ekspert szacuje jego osłabienie - nawet do poziomu 3,50 zł w III kwartale nadchodzącego roku.












