Kursy walut. Ile kosztują dolar, euro i frank we wtorek 5 września?
We wtorek po godzinie 8:00 za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 4,14 zł. Euro kosztowało 4,47 zł, zaś frank szwajcarski - 4,68 zł.
Ceny zagranicznych walut nie zmieniły się w stosunku do poniedziałkowego poranka.
Biorąc jednak pod uwagę kilka ostatnich dni złoty stracił w parze z frankiem, który pod koniec sierpnia kosztował 4,65 zł. Mocno stracił też w stosunku do dolara, który był wówczas wyceniany na 4,08 zł. W przypadku euro wahania są nieznaczne - kosztuje ono obecnie o 1 gr więcej niż w ubiegłym tygodniu.
W tym tygodniu wydarzeniem, którego oczekują inwestorzy, jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W środę dowiemy się, czy stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie, czy też ekonomiści postanowili go obniżyć. Zdaniem analityków obniżka może wynieść 25 pkt. bazowych, co jest związane z wartością inflacji za lipiec, która wyniosła 10,1 proc., a więc zbliżyła się do poziomu jednocyfrowego.
"Warto się też zastanowić nad tym, dlaczego skoro mówi się o możliwej serii obniżek stóp, to złoty jakoś nadmiernie nie traci. Przecież taki "gołębi" sygnał ze strony RPP byłby negatywny dla polskiej waluty. Tymczasem na wykresie EUR/PLN mamy powolne opadanie, niezależnie od tego, co działo się w czwartek i w piątek na EUR/USD. Z kolei USD/PLN jest dwa grosze poniżej szczytów przy 4,15, chociaż wspomniany EUR/USD jest po 1,08. Niewykluczone, zatem, że rynek zaczyna brać pod uwagę scenariusz "jastrzębiej obniżki" stóp, czyli cięcia o 25 punktów baz., ale bez konkretnych sygnałów, co do tego, jak RPP zachowa się na posiedzeniach do końca roku. (...) Jeżeli RPP nie będzie nazbyt "gołębia" w przekazie, to złoty może... zyskać" - prognozuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.