Kursy walut. Ile na początku tygodnia kosztują euro, dolar i złoty?
Na początku tygodnia złoty zachowuje się stabilnie wobec euro i dolara, a w relacji do franka szwajcarskiego widoczne jest umocnienie. Dziś kalendarium makroekonomiczne jest puste, nasza waluta wyczekuje natomiast szczegółowych danych o inflacji w lipcu i pierwszego szacunku PKB za II kwartał. Oba odczyty zostaną podane w środę 14 sierpnia. Zdaniem analityków, o kondycji złotego będą decydować jednak przede wszystkim czynniki globalne.
W poniedziałek ok. godz. 8:10 jedno euro kosztuje 4,32 zł - tyle samo, co w piątek po południu.
Za jednego dolara trzeba zapłacić 3,96 zł - na takim poziomie kurs USD/PLN zakończył dzień w piątek, chociaż przejściowo w ostatni roboczy dzień ubiegłego tygodnia cena dolara oscylowała wokół poziomu 3,97 zł.
Frank szwajcarski kosztuje 4,56 zł i tutaj widoczne jest umocnienie polskiej waluty - w piątek po południu kurs CHF/PLN wynosił 4,58-4,59.
"Obecny tydzień przyniesie szereg odczytów makro z Polski (wstępny odczyt PKB za II kw. br., dane nt. bilansu płatniczego oraz finalny odczyt inflacji CPI za lipiec br.), jednak uważamy, że to globalny apetyt na ryzyko oraz rynkowe oczekiwania względem ścieżki stóp NBP pozostaną głównymi czynnikami determinującymi trend krajowej waluty" - napisali w porannym komentarzu analitycy PKO BP.
"W naszej opinii szanse na dalsze uspokojenie nastrojów na rynkach finansowych są spore, co na początku tygodnia może wspierać nieco mocniejszego złotego i przesunięcie kursu EUR/PLN w kierunku strefy 4,30-4,31" - dodali.