NBP zmniejsza zasoby złota
Narodowy Bank Polski zmniejszył zasoby złota na koniec października tego roku do 7 mln 362 tys. uncji z 7 mln 452 tys. uncji na koniec września tego roku - podał NBP w piątek w informacji o płynnych aktywach i pasywach w walutach obcych.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Z informacji banku centralnego wynika, że zasoby złota w styczniu tego roku wynosiły 7 mln 352 tys. uncji, na początku roku 2019 było to 4 mln 136 tys. uncji.
Bank podał jednocześnie, że wartość kruszcu w październiku tego roku wzrosła do 52 mld 451 mln zł z 51 mld 498 mln zł we wrześniu br.
Na początku tego roku wartość zgromadzonego przez NBP złota wynosiła 51 mld 23 mln zł, a na początku 2019 roku było to 20 mld 385 mln zł.
NBP w objaśnieniach podał, że złoto monetarne prezentuje w uncjach i pokazywana jest jego wartość rynkowa.
Przez ostatnie lata, NBP przesunął się w rankingu wielkości zasobów złota z 32. na 22. pozycję wśród banków centralnych na świecie i z 15. na 11. w Europie, wyprzedzając wszystkie kraje regionu.
Narodowy Bank Polski spodziewa się, że dodatnia dynamika w segmencie kredytów dla przedsiębiorstw powróci w czwartym kwartale tego roku. NBP liczy też na stosunkowo szybki wzrost dynamiki akcji kredytowej w kredytach konsumpcyjnych - wynika z prognoz NBP opublikowanych w piątek.
Bank centralny zaprezentował swoje prognozy dotyczące dynamiki akcji kredytowej w raporcie "Rozwój systemu finansowego w Polsce w 2020 r.".
NBP poinformował, że prognozy zostały opracowane z wykorzystaniem zestawu modeli wektorowej korekty (VECM, ang. Vector Error Correction Model). Scenariusz prognoz ma w tej klasie modeli charakter autoregresyjny i jest oparty wyłącznie na informacji pochodzącej z wartości analizowanych zmiennych zaobserwowanych w przeszłości. Wyjaśniono, że podejście takie umożliwia wykorzystanie mechanizmu zbieżności prognozowanych kategorii do średniej w długim okresie, co przekłada się na ograniczenie przeciętnego błędu prognozy.
“Model VECM przewiduje powrót dodatniej dynamiki w segmencie kredytów dla przedsiębiorstw w IV kw. 2021 r., a następnie jej wzmocnienie i stopniową stabilizację na poziomie ok. 3 proc. rok do roku w latach 2022 i 2023" - czytamy w raporcie.
Dodano, że z modelu wynika, iż konsekwencje kryzysu pandemicznego będą miały długofalowy charakter, a jego skutki mogą być odczuwalne w gospodarce w całym horyzoncie prognozy czyli do końca 2023 r.
NBP poinformował że w odniesieniu do kredytów konsumpcyjnych model przewiduje, że w horyzoncie prognozy należy się spodziewać stosunkowo szybkiego wzrostu dynamiki akcji kredytowej do poziomu ok. 5,5 proc. rok do roku w II kw. 2022 r., a następnie jej stabilizacji na poziomie ok. 5 proc. rok do roku w roku 2023.
“Uzyskane oszacowanie ścieżki tej kategorii kredytów zbliża się zatem do poziomów dynamiki obserwowanych przed pandemią. Zgodnie z oceną pochodzącą z modelu skutki zaburzenia spowodowanego pandemią COVID-19 mogą być długotrwałe, na co wskazuje nieznaczne osłabienie tendencji wzrostowej w drugiej połowie horyzontu prognozy" - wskazano.