Rynek oczekiwał na dobre informacje z USA, co pozwoliłoby na restrykcyjną politykę Rezerwy Federalnej (Fed). Inflacja w maju wyniosła 0,6 proc. (m/m). Inflacja bazowa, po odliczeniu cen energii i żywności, wyniosła 0,2 proc. Były to dobre dane, ale rynek oczekiwał wyższego wzrostu, szczególnie inflacji bazowej, która ma największy wpływ na politykę Fed. Dolar zaczął tracić na wartości w stosunku do jena. Kurs spadł do poziomu 110,30. Dopiero informacje, które napłynęły z Departamentu Skarbu, że wpływy kapitałowe netto w USA wyniosły w kwietniu 76,2 mld dolarów uspokoiły sytuację. Także indeks Uniwersytetu Michigan, obrazujący nastroje konsumentów w USA, wzrósł w czerwcu do 95,2 pkt z 90,2 pkt z końca maja. Obie te informacje pozwoliły dolarowi na nieznaczne odrobienie strat. Kurs oscylował w przedziale 110,40 - 110,60.
O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 110,50 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Wahania kursu dolarjena będą zależały od kolejnych danych napływających z USA i ich wpływu na dalszą politykę Fed. Gdyby się okazało, że nie będą to optymistyczne wiadomości, jen może dalej zyskiwać na wartości. Kurs powinien oscylować w przedziale 110 - 111,50.
Krzysztof Rup
Filip Mazurek