Pierwsza podwyżka jest spodziewana w październiku
Pomimo już odczuwalnych na rynku świątecznych nastrojów inwestorzy ze zniecierpliwieniem będą oczekiwać dzisiejszych publikacji makroekonomicznych. Zwłaszcza, że dane z amerykańskiego rynku pracy są jedyną istotną dziś publikacją.
Przed dzisiejszym rządowym raportem poznaliśmy już odczyt ADP, a także odczyt dotyczący ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Dane te są dość mieszane. ADP wskazało na przyrost miejsc pracy w sektorze prywatnym poza rolnictwem o 189 tys. Tym samym jest to czwarty miesiąc spadku, co dało odczyt na najniższym poziomie od początku 2014 roku. Z kolei publikacja dotycząca tygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była niższa od oczekiwań i wyniosła 268 tys. (konsensus 286 tys., poprzednia wartość 288 tys.).
W efekcie 4-tygodniowa średnia znalazła się na poziomie 285,5 tys., a więc przy swoim minimum z połowy lutego i października ubiegłego roku. Te dane z kolei napawają optymizmem odnośnie dzisiejszych publikacji z rynku pracy.
Warto również zwrócić uwagę nie tylko na spekulacje odnośnie tego, co wydarzy się o 14:30 i jaka wartość pojawi się w kalendarzach ekonomicznych, ale także na to, jak obecnie rynek ustosunkowuje się do pierwszej podwyżki stóp w USA. Aktualnie pierwsza podwyżka jest spodziewana dopiero w październiku - wynika z indeksu opracowanego przez Morgan Stanley. Indeks ten nie był jeszcze w swojej historii na tak wysokim poziomie, co tylko pokazuje, jak bardzo inwestorzy oczekują wolniejszego tempa podwyżek. Nie czerwiec, nie wrzesień, a już październik albo jeszcze później...
Oczekiwania te mogą oczywiście zostać zmienione po dzisiejszych non-farm payrolls, a dane są kluczowe dla dalszego zachowania się amerykańskiej waluty, która w ostatnim czasie złapała zadyszkę.
Daniel Kostecki
Analityk Rynków Finansowych
HFT Brokers Dom Maklerski S.A.
