Rosja zaczęła wojnę surowcową z Polską, złoty jest atakowany niemal z każdej strony

Rosja użyła gazu jako broni ekonomicznej przeciw Polsce. Zatrzymania dostaw przez gazociąg jamalski osłabiło złotego, choć jednocześnie ma ograniczony wpływ na bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju.

Złoty w stosunku do dolara nie był tak słaby od 8 marca. Dolar w dniu ogłoszenia rosyjskich decyzji kosztował 4,42 zł. W stosunku do euro było nieco lepiej, gdyż złoty okazał się najsłabszy od jedynie miesiąca, wynika to również z tego, że euro również nie jest najmocniejszą walutą na rynku.

Nerwowe reakcje

- O ile bezpieczeństwo energetyczne Polski nie wydaje sią zagrożone, to jednak inwestorzy reagują nerwowo na sytuację dotyczącą gazu na europejskim rynku, bo o ile jego cena w USA wynosi ok. 7 dolarów za milion brytyjskich jednostek grzewczych to w Europie ta cena to 33-34 dolary - mówi Michał Stajniak, ekspert XTB. - Różnica w cenach jest tak duża, że Stanom Zjednoczonym opłacało się zmieniać kurs statków ze skroplonym gazem płynących do Azji, aby skierować je do Europy, pomimo to, że trzeba zapłacić kary azjatyckim kontrahentom.

Reklama

Pomimo tego, że odcięcie dostaw rosyjskiego gazu nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu i polskiej gospodarce, polska waluta ma się kiepsko. Wpływają na to czynniki geopolityczne, ale także i nasze wewnętrzne.

Złoty jest atakowany niemal z każdej strony

Pojawiły się kontrowersyjne plany dotyczące zmiany WIBOR-u przez polski rząd, nowelizowana ma być ustawa budżetowa, w której założono 3,5 proc. inflację, gdy ta doszła do 11 proc., dług rządowy jest w rzeczywistości dużo większy, ale ukryty poprzez emisję obligacji przez należący do Skarbu Państwa BGK i PFR. Nastąpiła wyprzedaż na globalnych rynkach w obawie o recesję w USA, a zakręcenie gazu przez Rosję dla Polski to tylko dodatkowy epizod osłabiający polską walutę.

Jeśli nie dojdzie do dalszej eskalacji konfliktu między krajami europejskimi oraz Rosją, dla złotego zdecydowanie najważniejszą kwestią będą czynniki monetarne oraz inflacyjne. Stopy procentowe z pewnością wzrosną do 7 proc., a teraz pojawiają się nawet pierwsze prognozy, że możemy doświadczyć dwucyfrowych stóp procentowych.

Nie ma pozytywów

Na ten moment trudno szukać pozytywów dla złotego. Z pewnością negatywny wpływ byłby ograniczony poprzez uruchomienie środków pomocowych dla Polski z funduszu odbudowy. Zakończenie sporu z Unią Europejską, wywołanego przez polski rząd w związku z przestrzeganiem zasady praworządności, wydaje się nadal odległe. Poza Polską i Węgrami inne kraje korzystają już z europejskiego planu odbudowy (Next Generation EU).

- Jeżeli porównamy kurs złotego i czeskiej korony, to okazuje się jak bardzo polska waluta jest słaba - komentuje ekspert XTB.

EUR/PLN

4,3166 0,0062 0,14% akt.: 08.05.2024, 09:49
  • Kurs kupna 4,3148
  • Kurs sprzedaży 4,3183
  • Max 4,3149
  • Min 4,3108
  • Kurs średni 4,3166
  • Kurs odniesienia 4,3104
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: gaz | rosyjski gaz | bezpieczeństwo energetyczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »