RPP podtrzymała restrykcyjną politykę pieniężną

Rada Polityki Pieniężnej podtrzymała restrykcyjne nastawienie w polityce pieniężnej - podała Rada w komunikacie po swym środowym posiedzeniu.

Rada Polityki Pieniężnej podtrzymała restrykcyjne 
nastawienie w polityce pieniężnej - podała Rada w komunikacie po 
swym środowym posiedzeniu.

Rada postanowiła podtrzymać restrykcyjne nastawienie w polityce

pieniężnej, ponieważ "pomimo stosunkowo korzystnej sytuacji w 

kształtowaniu się długookresowych podstaw procesów inflacyjnych

zagrożeniem dla dostatecznie szybkiego przywrócenia procesu

dezinflacji jest wpływ długotrwałych i silnych szoków podażowych

na bieżącą dynamikę cen".

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu przeanalizowała kształtowanie się procesów

inflacyjnych:

RPP postanowiła nie zmieniać instrumentów polityki pieniężnej.

Ocena sytuacji inflacyjnej.

Reklama

1. Dwunastomiesięczny wskaźnik wzrostu cen towarów i usług

konsumpcyjnych w czerwcu bieżącego roku wzrósł do poziomu 10,2

proc. wobec 10 proc. w maju. W ten sposób dynamika CPI przez

siedem kolejnych miesięcy oscyluje wokół wysokiego poziomu 10

proc. w skali rocznej. Utrzymywanie się wysokiego poziomu inflacji

jest spowodowane niekorzystnymi szokami o charakterze podażowym.

Gorsze wyniki produkcji rolnej oraz procyliczne interwencje

państwa na rynku rolnym w roku ubiegłym, a także niekorzystne

warunki pogodowe i spóźnione interwencje na rynku rolnym w

bieżącym roku w znacznym stopniu przyczyniły się do wzrostu

dwunastomiesięcznego wskaźnika cen żywności i napojów

bezalkoholowych do poziomu 9,9 proc. w czerwcu 2000 roku wobec -

0,2 proc. w czerwcu 1999 roku. W roku bieżącym gospodarka również

w dalszym ciągu absorbuje negatywne szoki wzrostu cen paliw na

rynku międzynarodowym. Są one wzmacniane wzrostem stawek akcyzy

oraz quasi monopolistyczną strukturą rynku paliwowego w Polsce.

Jednocześnie, głównie na skutek wzrostu cen paliw oraz energii

elektrycznej, w czerwcu nastąpił znaczny wzrost dynamiki cen

produkcji sprzedanej przemysłu do poziomu 8,8 proc w skali rocznej.

2. Wysoka dynamika inflacji utrzymuje się mimo wolniejszego tempa

wzrostu podaży pieniądza. Gwałtowny miesięczny wzrost podaży

pieniądza M2 w czerwcu o 5,9 proc. oraz wzrost kredytów dla osób

prywatnych o 25 proc. został spowodowany zapisami na zakup akcji

Polskiego Koncernu Naftowego ORLEN w ramach kolejnego etapu

prywatyzacji PKN. Jednakże w obliczu znaczącej redukcji

zgłoszonych ofert na zakup wspomnianych akcji pierwsza dekada

lipca przyniosła zgodnie z oczekiwaniami gwałtowny spadek zarówno

kredytów udzielonych osobom prywatnym, jak i zobowiązań wobec

podmiotów gospodarczych. Wstępne dane wskazują, że zobowiązania

wobec podmiotów gospodarczych spadły w pierwszej dekadzie lipca o

13,5 proc. zaś kredyty dla osób prywatnych obniżyły się o 17,1

proc. W rezultacie podaż pieniądza spadła o 2,3 proc. Na koniec

pierwszej dekady lipca roczna dynamika podaży pieniądza M2 wróciła

do poziomu 15,4 proc., kredytów do 25 proc., zaś kredytów dla osób

prywatnych do 47,9 proc. - najniższej dynamiki od października

1999 roku. Realna dynamika podaży pieniądza spadła więc poniżej

obserwowanego w ostatnich kwartałach tempa wzrostu gospodarczego.

3. Czerwiec był kolejnym miesiącem utrzymywania wysokiej dynamiki

produkcji sprzedanej przemysłu. Jej roczne tempo wzrostu osiągnęło

poziom 13,5 proc. Wysokiej dynamice produkcji towarzyszy

spowalnianie dynamiki popytu wewnętrznego. Na niskim poziomie

utrzymuje się dynamika dochodów z pracy - tempo realnego wzrostu

wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w czerwcu (w

porównaniu do czerwca 1999 roku) 1,3 proc. Jednocześnie na niskim

poziomie utrzymuje się dynamika świadczeń społecznych. Na

obniżanie się dynamiki popytu wewnętrznego wskazuje także

spadająca dynamika sprzedaży detalicznej oraz sprzedanej na rynku

krajowej produkcji budowlanej. Kontynuacja tendencji ograniczania

dynamiki popytu wewnętrznego może spowodować, że 2000 rok będzie

pierwszym od wielu okresem, w którym dynamika popytu wewnętrznego

będzie niższa od dynamiki produktu krajowego. W warunkach

rosnącego popytu zewnętrznego (wyższy poziom aktywności

gospodarczej u najważniejszych partnerów gospodarczych Polski)

skutkować to powinno ograniczeniem deficytu w obrotach bieżącym

bilansu płatniczego.

4. Według danych NBP, w maju deficyt obrotów bieżących wyniósł

376 milionów dolarów w porównaniu do prawie 700 milionów w roku

ubiegłym. W maju wpływy z eksportu wyrażane w USD wzrosły o 22,1

proc., a wyrażone w Euro wzrosły o 43 proc. w porównaniu do maja

ubiegłego roku. Wypłaty z tytułu importu wyrażone w USD wzrosły w

tym samym okresie o 10 proc., natomiast wyrażone w Euro o 28,7

proc. W porównaniu do poprzednich miesięcy 2000 roku w maju zwraca

uwagę zmniejszenie deficytu w obrotach towarowych i usługach oraz

w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku wzrost

nadwyżki niesklasyfikowanych obrotów bieżących.

5. Po sześciu miesiącach bieżącego roku deficyt budżetu państwa

znajduje się pod kontrolą. Niepokojące sygnały napływają jednak z

pozostałych segmentów sektora finansów publicznych. Między innymi

niedoszacowana subwencja oświatowa skutkować może dodatkowym

deficytem sektora samorządowego, zaś sygnalizowane niedobory

Funduszu Pracy wzrostem jego deficytu.

6. Założenia do projektu budżetu na 2001 rok zakładają

ograniczenie w przyszłym roku deficytu sektora finansów

publicznych do 1,7 proc. PKB (wobec przewidywanego wykonania w

2000 roku na poziomie 2,8 proc.). Najważniejszy jednak dla

kształtowania sytuacji makroekonomicznej jest tzw. deficyt

ekonomiczny finansów publicznych, który według projektu ma

zmniejszyć się do 1,6 proc. PKB z 2 proc. PKB w roku bieżącym.

Rada dostrzega bardzo trudne uwarunkowania towarzyszące

konstruowaniu budżetu na 2001 rok wynikające z bardzo istotnego

wzrostu tzw. wydatków sztywnych spowodowanego głównie odmiennym od

zakładanego w ustawie budżetowej przebiegiem zjawisk

makroekonomicznych w 2000 roku. W związku z powyższym, pomimo

poważnego ograniczenia pozostałych wydatków budżetowych, skala

zmniejszenia deficytu ekonomicznego (o 0,4 proc. PKB) jest

niewystarczająca dla znacznego i trwałego obniżenia deficytu w

obrotach bieżących bilansu płatniczego. Dlatego też RPP uważa, że

w trakcie prac nad budżetem należy dążyć do dalszego ograniczenia

deficytu ekonomicznego finansów publicznych. Natomiast każda próba

jego zwiększenia oznaczałaby istotny wzrost ryzyka destabilizacji

makroekonomicznej. Jednocześnie Rada uważa, że dalsza znaczna

redukcja deficytu sektora budżetowego w kolejnych latach wymagać

będzie istotnych zmian w strukturze finansów publicznych.

7. Pomimo stosunkowo korzystnej sytuacji w kształtowaniu się

długookresowych podstaw procesów inflacyjnych (w zakresie

czynników pieniężnych i sytuacji w zakresie równowagi wewnętrznej)

zagrożeniem dla dostatecznie szybkiego przywrócenia procesu

dezinflacji jest wpływ długotrwałych i silnych szoków podażowych

na bieżącą dynamikę cen. W związku z powyższym Rada postanowiła

utrzymać restrykcyjne nastawienie w polityce pieniężnej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »