Rynki czekaja na FED
Dzień na rynku FX, podobnie jak i długu, minął bardzo spokojnie, inwestorzy powstrzymali się od ruchów w oczekiwaniu na wieczorny komunikat FED.
Kurs złotego wobec euro około godziny 16.15 wyniósł 3,7840 zł wobec 3,7800 zł rano i wobec 3,7910 zł na zamknięciu w poniedziałek. Dolar kosztował 2,7494 zł wobec 2,7380 zł rano i w stosunku do 2,7420 zł.
Złoty zyskał rano na fali silnych poniedziałkowych wzrostów giełd w USA, w ciągu dnia kurs się ustabilizował.
"Ruchy były minimalne, złoty krążył wokół poziomu 3,7850 do euro. Inwestorzy czekają na komunikat po posiedzeniu FED" - powiedział Andrzej Torój, analityk Citibanku.
O 20.15 Fed ogłosi swoją decyzję. Rynki nie spodziewają się zmian w polityce monetarnej. Kluczowy będzie komunikat, który można wskazać na konieczność obniżek stóp, co z kolei może umocnić rynki emerging.
"Nad rynkiem ciąży nieco sytuacja polityczna, ale ma ona o wiele mniejszy wpływ niż to co się dzieje w USA z rynkiem kredytów hipotecznych. Nie mniej jednak może ona powstrzymywać niektórych inwestorów od wchodzenia na polski rynek" - powiedział także Torój.
Wtorek nie przyniósł przełomu w trwającym od prawie miesiąca kryzysie w koalicji rządowej.
Rynek obligacji też zamarł w oczekiwaniu na komunikat FED.
"Minimalnie umocnił się jedynie dłuższy koniec krzywej względem poniedziałkowego zamknięcia" - powiedział Torój.
Dochodowość polskich dwuletnich papierów OK0709 około 16.15 wyniosła 5,22 proc. czyli tak samo jak rano i wobec 5,20 proc. na zamknięciu w poniedziałek. W przypadku pięcioletnich PS0412 było to 5,49 proc. wobec 5,50 proc. rano i w poniedziałek, a dziesięcioletnich DS1017 5,55 proc. w porównaniu do 5,57 proc. i 5,56 proc.