Rynki ignorują polityków

Po dość burzliwych dniach z perturbacjami na giełdzie nowy tydzień rozpoczął się dość sennie. Rynki oczekują na kluczowe dane zarówno z kraju, jak i zagranicy.

Około godziny 16.15 za euro płacono 3,7735 zł względem 3,7735 zł na otwarciu i wobec 3,7720 zł w piątek po południu. Za dolara płacono 2,7650 zł w stosunku do: (odpowiednio) 2,7610 zł i 2,7560 zł. Dzień był senny. Ze względu na krótszy tydzień i okres wakacyjny obroty były małe. Na chwilę uwagę graczy przyciągnęły dane GUS, które okazały się gorsze od prognoz. NBP podał w poniedziałek, że deficyt w obrotach bieżących w czerwcu wyniósł 1.182 mln euro wobec deficytu 1.214 mln euro w maju i wobec 799 mln euro deficytu oczekiwanego przez analityków.

Reklama

Rynki ignorują również wydarzenia polityczne, gdzie w poniedziałek doszło do formalnego rozpadu koalicji.

Ten tydzień będzie obfitował w kluczowe dane z zagranicy i Polski. "Już jutro mamy dane o inflacji. Wzrost cen powyżej konsensusu może mieć negatywny wpływ na obligacje. Jednak kluczowe będą informacje o płacach i zatrudnieniu, które poznamy pod koniec tygodnia" - powiedział analityk Citibank Handlowy Andrzej Torój. Prognozy analityków rynkowych wskazują, że w lipcu inflacja rdr wyniosła 2,4 proc. (przy wąskim przedziale prognoz, od 2,2 proc. do 2,5 proc.) wobec 2,6 proc. odnotowanych w czerwcu, a w ujęciu miesięcznym ceny w lipcu spadły średnio o 0,1 proc.

Z kolei płace mogą w lipcu wzrosnąć o 9,3 proc. w relacji rocznej. Jednak ze szczególną uwagą inwestorzy obserwować będą dane z USA. "Kluczowe będą dane z USA, które pozwolą ocenić na jaką obniżkę stóp może sobie pozwolić Fed w kontekście ostatnich zawirowań na rynku" - powiedział Torój. Dane te znane będą w środę. A w poniedziałek właśnie po danych z USA wzrosły rentowności papierów na rynkach bazowych. W Polsce dochodowości nieco spadły na całej długości krzywej. O godzinie 16.15 rentowność obligacji OK0709 wynosiła 5,24 proc. wobec 5,25 proc. na otwarciu rynku w poniedziałek i w piątek na zamknięciu. W przypadku pięcioletnich PS0412 rentowność wyniosła 5,52 proc. względem 5,53 proc. rano i w piątek, zaś dochodowość dziesięcioletnich DS1017 wyniosła 5,57 proc. względem 5,58 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: polityków | nowy tydzień | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »