Słabość forinta nie szkodzi złotemu, dług się umacnia

Obserwowana w ostatnich dniach słabość forinta nie szkodzi złotemu, który jest stabilny, a zdaniem dilerów w najbliższych dniach może się utrzymywać w przedziale ok. 4,13-4,16 za euro. Rynek długu się umacnia, a dilerzy nie spodziewają się odwrócenia trendu w najbliższych dniach.

- Czekamy na jakieś dane, które "rozruszają rynek", a na razie gramy w przedziale ok. 4,13-4,16 za euro i najbliższe dni mogą wyglądać podobnie - powiedział PAP Karol Zaluski, szef dilerów ING Banku Śląskiego.

- We wtorek działo się niespecjalnie dużo. Widać dużo transakcji, w których kupuje się złotego i sprzedaje forinta, przez co złoty się nie osłabia jak forint, ale też się nie umacnia - dodał.

Węgierski forint w poniedziałek przebił poziom 300 za euro, a we wtorek kontynuował osłabianie się do poziomu ok. 305 za euro. Ekonomiści UniCredit we wtorkowym komentarzu oceniają, że słabość forinta związana jest z oczekiwanymi zmianami w polityce gospodarczej Węgier, szczególnie spodziewanym luzowaniem polityki pieniężnej.

Reklama

FI MOCNY, CZEKA NA CPI

Rynek długu czeka na dane o CPI za luty, a zdaniem dilerów w najbliższych dniach powinien pozostać mocny.

- Dzisiejsze słowa Marka Belki i Anny Zielińskiej-Głębockiej nie przyniosły nowych informacji, ale przypomniały inwestorom, że cykl obniżek jeszcze się nie skończył, i jeśli globalne spowolnienie będzie głębsze, to się przełoży na sytuację w Polsce i jest szansa na kolejne obniżki. Rynek lubi, jak mu się od czasu do czasu przypomni, w jakim miejscu jesteśmy. Umocnienie widać wzdłuż całej krzywej, szczególnie dwu- i pięciolatki. Kupowali głównie inwestorzy krajowi - powiedział PAP Michał Jochymek, diler SPW w BNP Paribas.

- Sądzę, że w najbliższych dniach trudno będzie ten trend odwrócić. Rynek powinien być mocny, chyba, że rentowności na głównych rynkach zaczęłyby rosnąć, ale na razie spadają, co dodatkowo wspiera nasz rynek. Najbliższe istotne dane to odczyt inflacji w czwartek - dodał.

W czwartek, 14 marca, GUS poda dane o inflacji w styczniu i lutym wraz z nowym koszykiem inflacyjnym.

W czwartkowym wywiadzie dla PAP Anna Zielińska-Głębocka z RPP poinformowała, że Rada nie zamknęła sobie furtki dla ewentualnej korekty stóp procentowych, dlatego nie zmienia swojego łagodnego nastawienia. Jednocześnie jej zdaniem taktyka "wait and see" jest obecnie uzasadniona, a stabilność stóp także jest wartością.

W opublikowanym w czwartek wywiadzie dla portalu Obserwatorfinansowy.pl prezes NBP Marek Belka nie wykluczył dalszego luzowania polityki pieniężnej, gdyby rzeczywistość gospodarcza była inna niż w projekcji NBP.

         wtorek  wtorek  poniedz.
          16.00    9.20     16.40
EUR/PLN  4,1402  4,1459    4,1409
USD/PLN  3,1739  3,1874    3,1819
EUR/USD  1,3041  1,3007    1,3011
OK0715     3,30    3,36      3,35
PS0418     3,49    3,55      3,55
DS1023     3,98    4,01      4,00
PAP
Dowiedz się więcej na temat: słabość | szkodzi | złoty | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »