Stopy raczej nie ruszane

Niższa od spodziewanej inflacja w styczniu oraz spadek produkcji były już wzięte pod uwagę przez Radę Polityki Pieniężnej gdy w styczniu podejmowała decyzję o obniżce stóp procentowych - stwierdził wczoraj Leszek Balcerowicz, prezes NBP.

Niższa od spodziewanej inflacja w styczniu oraz spadek produkcji były już wzięte pod uwagę przez Radę Polityki Pieniężnej gdy w styczniu podejmowała decyzję o obniżce stóp procentowych - stwierdził wczoraj Leszek Balcerowicz, prezes NBP.

Po ogłoszeniu przez GUS, że inflacja w styczniu - 3,5 proc. - była niższa od grudniowej o 0,1 proc. analitycy spekulowali o szansach na kolejną obniżkę stóp przez RPP. Styczniowy spadek produkcji stał się - według analityków - jeszcze jednym elementem, tworzącym klimat dla cięć. Prezes NBP przypomniał jednak, że mało kto zakładał, aby wyraźniejsze ożywienie nastąpiło w najbliższych miesiącach - cytuje PAP wypowiedź L. Balcerowicza. Oznaki ożywienia, w tym także dobre skutki dotychczasowych obniżek stóp, mogą się pojawić w II kwartale. Według banku Morgan Stanley ożywienie może jednak nastąpić dopiero w III kwartale br.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | prezes NBP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »