Stopy zostaną bez zmian?

RPP prawdopodobnie nie obniży stóp procentowych na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu, uważa większość analityków. Rada musi brać jednak pod uwagę spadającą inflację, która nie usprawiedliwia utrzymywania wysokich stóp.

RPP prawdopodobnie nie obniży stóp procentowych na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu, uważa większość analityków. Rada musi brać jednak pod uwagę spadającą inflację, która nie usprawiedliwia utrzymywania wysokich stóp.

Analitycy uważają, że Rada jest bliska obniżki podstawowych stóp procentowych ale prawdopodobnie poczeka z tą decyzją do kwietnia. RPP coraz trudniej utrzymywać wysokie stopy w sytuacji kiedy spada inflacja, twierdzą analitycy.



Na Radę presję w celu obniżenia stóp procentowych, wywierali ostatnio pracodawcy i związki zawodowe, występując z odpowiednim apelem. Konfederacja Pracodawców Polskich uważa, że stopy procentowe powinny zostać obniżone o dwa lub trzy punkty procentowe, ponieważ inflacja w Polsce nie jest popytowa, związana z nadmiarem pieniędzy na rynku ale kosztowa, wywoływana głównie przez decyzje rządu, NBP i RPP, a to oznacza, że walka z nią należy przede wszystkim do rządu. Pracodawcy i związkowcy są zdania, że nasza gospodarka gwałtownie hamuje, czego dowodem jest malejący PKB i spadek zatrudnienia. Według związkowców niepokojący jest poziom deficytu handlowego, wysoka wartość złotego, co niszczy eksport i sprzyja importerom. Poza tym wysokie stopy blokują dostęp do kredytów małym i średnim przedsiębiorstwom, a właśnie one tworzą przede wszystkim nowe miejsca pracy.

Reklama

Przypomnijmy, że podczas poprzedniego posiedzenia (27 i 28 lutego br.) RPP obniżając wszystkie stopy procentowe o 100 punktów bazowych brała też pod uwagę zjawiska mogące zagrażać przyjętemu celowi inflacyjnemu. Chodzi tu m.in. o niepewność co do przyszłego rozwoju sytuacji w sektozre finansów publicznych, obawy co do planowanych przychodów z prywatyzacji, ryzyko przyspieszonego wzrostu cen na rynku żywności oraz możliwość skokowego wzrostu wydatków w związku ze skumulowaniem wpłaty rekompensat.



Obniżka stóp procentowych może nastąpić raczej w przyszłym miesiącu, gdyż rada jest zazwyczaj ostrożna w swoich decyzjach i trudno się spodziewać, żeby taka obniżka nastąpiła miesiąc po miesiącu - uważa Monika Bystra, analityk DM WBK. Najprawdopodobniej rada poczeka ze swoją decyzją na to, co będzie się działo na rynku żywności i paliw. O ile będzie tu można zaobserwować pozytywne tendencje - spadek cen, obniżka stanie się bardziej realna.

Rynek oczekuje obniżki stóp procentowych, co widać patrząc na oprocentowanie papierów skarbowych i sytuację na rynku międzybankowym. Nadzieje na obniżkę stóp procentowych wywołały napływ kapitału na rynek tych papierów. Wczoraj złoty wzrósł o blisko 0,3 proc. w stosunku do dolara i euro. Dolara wyceniono na 4,1135 zł wobec 4,1259 zł na piątkowym zamknięciu, a euro na 3,6715 zł w stosunku do 3,6820 zł w piątek.

O ile obniżka stóp procentowych nastąpi, możliwe jest chwilowe osłabienie złotego, uważają analitycy. Korekta będzie jednak nieznaczna. Osłabienie może wpłynąć na umocnienie na rynku obligacji, już zaczęły spadać ich rentowności, co przełoży się na wzrost cen tych papierów.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Brać | Rada Polityki Pieniężnej | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »