Sytuacja na rynkach 18 grudnia

Piątek przynosi nieznaczne odbicie dolara po ostatnich spadkach, chociaż zmiany są minimalne. Wpływ na nastroje w Azji miały doniesienia, że administracja Donalda Trumpa planuje jeszcze dzisiaj wpisać na czarną listę chińskich firm kolejne tuziny firm oskarżanych o współpracę z armią i nieuczciwe praktyki, oraz zakazała importu elementów z Chin do produkcji zaawansowanych instalacji elektrycznych.

Piątek przynosi nieznaczne odbicie dolara po ostatnich spadkach, chociaż zmiany są minimalne. Wpływ na nastroje w Azji miały doniesienia, że administracja Donalda Trumpa planuje jeszcze dzisiaj wpisać na czarną listę chińskich firm kolejne tuziny firm oskarżanych o współpracę z armią i nieuczciwe praktyki, oraz zakazała importu elementów z Chin do produkcji zaawansowanych instalacji elektrycznych.

To może pogorszyć relacje amerykańsko-chińskie, chociaż nie jest pewne, co zrobi nowa administracja Joe Bidena. Sentyment pogorszył się też po doniesieniach, jakoby przyjęcie pakietu fiskalnego przez Kongres jeszcze w piątek nie było pewne. Zdaniem szefa większości republikańskiej w Senacie kompromis jest blisko, ale potrzeba jeszcze nieco ustaleń podczas weekendu, chociaż spikerka Izby Reprezentantów, Demokratka Nancy Pelosi dodała, że zobaczymy, czy dzisiaj Kongres przyjmie ustawy.

Najsłabszą walutą w zestawieniach jest dzisiaj funt, który cofa się po ostatnich silnych zwyżkach. Według doniesień z rozmów na najwyższym szczeblu (Johnson-von der Leyen), nadal dużym problemem w rozmowach nad nową umową handlową pozostaje kwestia rybołówstwa. Strony mają jednak świadomość, że czasu na negocjacje zostało już bardzo mało.

Reklama

EURUSD - lekkie cofnięcie od szczytów

Lepszy indeks nastrojów w niemieckim biznesie (Ifo) to oczywiście dobra informacja dla euro, którą można zestawiać z wcześniejszymi pozytywnymi szacunkami indeksów PMI za grudzień, jakie poznaliśmy w tym tygodniu. Wartość 92,1 pkt. jest o 2,1 pkt. wyższa od rynkowego konsensusu i 1,2 pkt. powyżej danych z listopada. Te dane pozwalają ignorować ostatnie informacje o przywracaniu obostrzeń w Europie w obawie przed trzecią falą zakażeń COVID-19.

Odczyty z Niemiec nie stały się dzisiaj wsparciem dla euro, które tanieje w ślad za nieznacznym pogorszeniem się sentymentu na globalnych rynkach. Cofnięcie EURUSD jest jednak płytkie, jak na ostatnie wzrosty i nie wyklucza kontynuacji zwyżek w przyszłym tygodniu, o ile rynek dostanie bodźce w postaci uchwalonego (w końcu) pakietu fiskalnego w USA, czy nowych doniesień z pola rozmów nt. umowy handlowej UE-UK. Warto też wspomnieć o tym, że w styczniu inwestorzy na euro będą zwracać uwagę na doniesienia o uruchomieniu środków z tzw. Europejskiego Funduszu Ratunkowego, którymi ma zarządzać Komisja Europejska.

OKIEM ANALITYKA - Przedświąteczny pretekst

Od momentu wygranej Joe Bidena, rynki w zasadzie ignorują to co robi administracja Donalda Trumpa w relacjach z Chinami. Chociaż dobrze to nie wygląda, a perspektywa wpisania kolejnych tuzinów chińskich firm na czarną listę, zdaje się wskazywać na strategię związania rąk Bidenowi, którego będzie później łatwo atakować za to, że jest "przyjacielem Chin", które są przecież zagrożeniem dla narodowego bezpieczeństwa USA. Wczoraj w depeszach agencyjnych można było znaleźć wypowiedzi szefa USTR, Roberta Lighthizera, który dawał do zrozumienia, że nowe szefostwo Białego Domu nie powinno szybko luzować nakładanych w ostatnich miesiącach ograniczeń. Wydaje się, że wątek amerykańsko-chiński będzie jednym z kluczowych obserwowanych przez rynki podczas pierwszych 100 dni prezydentury Joe Bidena, która rozpocznie się 20 stycznia. Na razie mało, kto się tym przejmuje.

Pretekstem dla którego dolar dzisiaj odbija są doniesienia z Kongresu sugerujące, że pakiet fiskalny może nie być dzisiaj przedmiotem głosowania, gdyż wymaga jeszcze ustaleń. Jakich? Nie wiadomo, a przed nami weekend, a za kilka dni Święta i część inwestorów znalazła w tym pretekst do realizacji zysków. Tyle, że trudno jest sobie wyobrazić, aby politycy w Kongresie nie zrobili sobie i wyborcom świątecznego prezentu. Tym samym nowy tydzień może rozpocząć się znów z lepszym sentymentem...

Sporządził: Marek Rogalski

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »