W najbliższych dniach na rynkach spodziewana stabilizacja

W trakcie najbliższych sesji zarówno na rynku walutowym, jak i na rynku długu można oczekiwać stabilizacji poziomów - uważają ekonomiści. Ewentualny ruch na rynku walut spowodować może publikacja z amerykańskiego rynku pracy w piątek.

- Nie wygląda na to, żebyśmy mieli dzisiaj być świadkami jakichś wielkich wydarzeń. Będzie bardzo spokojnie, dzisiaj i do końca tygodnia. Ewentualnie na rynek zadziałać mogą payrolle ze Stanów Zjednoczonych w piątek. Na rynku zupełnie nic się teraz nie dzieje, złoty porusza się w korytarzu 4,14-4,17/EUR od paru dni - powiedział Jan Koprowski z BNP Paribas.

- Wczoraj sesja była lekko pozytywna. Dane o wzroście PKB po II kwartale nie spowodowały wielkiego ruchu. Eurozłoty nie spadł poniżej poziomu 4,14, więc dziś, bez żadnych danych ani ważnych wydarzeń na świecie, nic większego się nie będzie działo - dodał.

Reklama

GUS podał we wtorek, że PKB wzrósł w II kwartale 2011 roku o 4,3 proc. rdr wobec oczekiwań rynkowych na poziomie 4,2 proc. i po wzroście w I kwartale 2011 roku o 4,4 proc.

W piątek w USA zostanie podana stopa bezrobocia za sierpień i utworzona w tym czasie liczba nowych miejsc pracy.

Rynek długu bez większych wahań w najbliższych dniach

Zdaniem dilerów SPW rentowności polskich obligacji mogą w najbliższych dniach poruszać się w wąskich przedziałach blisko obecnych wartości.

- Otwieramy się dziś na poziomie z wczorajszego zamknięcia. Długi koniec jest o jeden punkt słabszy, ale to pierwsze wrażenie i trudno prognozować co będzie się działo w dalszej części dnia. Krótki koniec utrzymuje się mniej więcej na poziomach z wczorajszego zamknięcia - powiedział Piotr Żółtowski z banku BPH.

- Jeżeli chodzi o dzisiaj to nie spodziewałbym się fajerwerków. Publikacja danych o PKB nie miała wpływu na rynek - cała krzywa raczej nie zareagowała. Podobnie bez reakcji rynek zareagował na wypowiedzi członków RPP. Obecnie inwestorzy są nastawieni raczej na to, że bardziej prawdopodobny jest scenariusz obniżek stóp niż ich podwyżek. Przechodzimy do scenariusza neutralnego z lekkim nastawieniem właśnie na obniżkę stóp - dodał.

Koprowski nie spodziewa się, aby w najbliższych dniach polskie obligacje umacniały się.

- Nie spodziewałbym się gwałtownego umocnienia, bo lekko kryzysowe sentymenty globalne nie pozwalają na to. Jest to scenariusz raczej na tygodnie bądź miesiące. Wydaje się, że swapy zaczynają wyceniać obniżki, lecz obligacje jeszcze nie - powiedział.

          środa  wtorek  wtorek
          10.05   16.05    9.20
EUR/PLN  4,1504  4,1576  4,1495
USD/PLN  2,8689  2,8851  2,8638
EUR/USD  1,4418  1,4407  1,4487
OK0713     4,43    4,43    4,42
PS0416     5,04    5,04    5,05
DS1021*    5,64    5,64    5,68

* Nowy benchmark

PAP
Dowiedz się więcej na temat: waluty | rynki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »