Waluty: Po panicznej wyprzedaży?
Słabe nastroje panujące w naszym regionie oraz utrzymująca się nerwowość wciąż szkodziły złotemu.
Notowania na rynku przebiegały pod znakiem wyprzedaży walorów z całego regionu. Wzrost rentowności był spowodowany nerwową reakcją rynku na wieści z Węgier, które spowodowały deprecjację złotego i automatyczne wzrosty rentowności obligacji.
Płytkość rynku walutowego sprawiła, że skala przeceny w ostatnich dniach powoduje, że międzynarodowe fundusze hedgingowe spekulują obecnie przeciw złotemu i innym walutom regionu. Sytuacja na światowych rynkach finansowych, a zwłaszcza obawy o to że kryzys kredytowy mocno uderzy w rynki wschodzące, stwarza bowiem doskonałą okazję do ataku spekulacyjnego.
Analitycy dodają że obliczu globalnej awersji do ryzyka popyt jest bardzo słaby, a sprzedający zdecydowanie przeważają nad kupującymi co pogłębia spadki.
Tygodniowe kursy walutowe mówią same za siebie i najlepiej obrazują wyprzedaż złotówki przez zagranicznych inwestorów na olbrzymią skalę. W piątek rano dolar był o 15 proc. droższy niż przed tygodniem i powrócił powyżej 3 PLN (3,016 PLN) euro podrożało o 9 proc. (3,849 PLN), a frank szwajcarski był o 11 proc. droższy (2,585 PLN).
Jen wygrywa
Perspektywa obniżek stóp procentowych na świecie takich jak Szwecja i Nowa Zelandia oraz ucieczka od mocno zadłużonych w obcych walutach rynków wschodzących, sprawiły, że japoński jen był oczywistym wyborem dla inwestorów. Rano dolara można było kupić za ok. 95 jenów, a jeszcze w wrześniu za ok. 110 jenów, co pokazuje, że inwestorzy nie kupują dolara, ale pozbywają się go równie dynamicznie jak euro czy funta. Nie można jednak całkowicie wykluczyć, iż Bank Japonii nie będzie chciał czekać tak długo i wobec coraz większych problemów eksporterów zdecyduje się na interwencje już wcześniej, tak jak robił to przed kilkoma laty.
Prognoza
Zdaniem analityków jeżeli waluty naszego regionu stały się obiektem ataku ze strony funduszy hedgingowych, czy zwrot może okazać się złudny. Przyjmując jednak, że tak nie jest, a wyprzedaż jest tylko i wyłącznie efektem skrajnych emocji na płytkim rynku, to umocnienie w przyszłym tygodniu stoi pod znakiem zapytania.
Kursy walut NBP - porównanie tygodniowe 2008-10-24 do 10.17
dolar amerykański 3,1303 zł + 18,08 proc.
euro 3,9262 zł +10,12 proc.
frank szwajcarski 2,6917 zł +15,28 proc.
funt szterling 4,8532 zł +5,28 proc.
jen (Japonia) 3,3590 + 28,07 proc.
