Waluty: Złoty pod presją mocnego dolara
Zdaniem ekonomistów, pogarszające się otoczenie rynkowe wspiera ucieczkę kapitału do amerykańskiego dolara, a to wywiera presję na złotego, który zaczyna zachowywać się gorzej od walut z krajów CEE. W krótkim terminie nie oczekują odwrócenia tych trendów.
"Nasilenie kryzysu energetycznego za sprawą uszkodzeń obu nitek Nord Stream oraz groźby wyłączenia ostatniego kanału przesyłu rosyjskiego gazu do Europy - przez Ukrainę - skutkuje nasileniem ucieczki kapitału do dolara. Tym bardziej, iż równocześnie wzmogło się napięcie geopolityczne towarzyszące rosyjskim planom zaanektowania kolejnych regionów Ukrainy. W efekcie kurs EUR/USD obniżył się w okolice 0,9550, co negatywnie wpłynęło także na złotego" - napisał w komentarzu dziennym ekonomista Banku Millennium, Andrzej Kamiński.
Jego zdaniem, w środę globalna awersja do ryzyka będzie kontynuowana.
"Notowania EUR/PLN walczą o pozostanie poniżej poziomu 4,80, co przy obecnych niekorzystnych nastrojach może być trudne. Ucieczka kapitału do bezpiecznych aktywów i jednoczesna przecena walut emerging markets szczególnie widoczna jest w notowaniach pozostałych par złotowych. Kurs USD/PLN - po raz pierwszy w historii - wzrósł powyżej psychologicznej bariery 5,0. Kilka dni wcześniej wymieniony poziom pokonały notowania CHF/PLN. Dzisiejszy brak publikacji istotnych danych makroekonomicznych powinien sprzyjać kontynuacji trendów motywowanych rosnącą awersją do ryzyka" - dodał ekonomista Banku Millennium.
Na słabość złotego względem koszyka walut z CEE wskazują natomiast ekonomiści PKO BP i ich zdaniem EUR/PLN w krótkim terminie pozostanie powyżej 4,70.
"Na ostatniej sesji złoty był wyraźnie najsłabszy wśród walut z krajów CEE. Czeska korona wciąż jest stabilizowana poprzez interwencje walutowe CNB. Z kolei forint zyskiwał we wtorek zarówno wobec euro jak i dolara, w związku z decyzją MNB o podwyżce stóp procentowych na Węgrzech o 125 pb (konsensus: 100 pb) do 13 proc. Bank centralny co prawda zaznaczył, że to prawdopodobnie ostatnia podwyżka w tym cyklu, jednak stopy pozostaną na podwyższonym poziomie przez dłuższy czas. (...) Stopy procentowe w Polsce wciąż pozostają znacznie niższe (RPP sygnalizuje koniec cyklu podwyżek) niż na Węgrzech, a zdaniem wiceprezesa MNB do końca tego roku Węgry podpiszą umowę w sprawie środków z KPO. W krótkim terminie nie oczekujemy spadku EUR/PLN poniżej 4,70" - napisali w Dzienniku rynkowym ekonomiści PKO BP.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Ok. godz. 9.34 kurs EUR/PLN rośnie o 0,27 proc. do 4,7992, a USD/PLN zwyżkuje o 0,62 proc. 5,0210.
W tym czasie na rynkach globalnych dolara się umacnia, a kurs EUR/USD spada o 0,33 proc. do 0,9561.