Złoty deformuje zyski

Silny złoty przysparza od paru miesięcy dodatkowych zysków spółkom, które importują surowce do produkcji albo są zadłużone w walutach obcych. Cierpią natomiast finanse spółek zajmujących się eksportem. To zniekształci nieco raporty za I kwartał.

Silny złoty przysparza od paru miesięcy dodatkowych zysków spółkom, które importują surowce do produkcji albo są zadłużone w walutach obcych. Cierpią natomiast finanse spółek zajmujących się eksportem. To zniekształci nieco raporty za I kwartał.

Sytuacja na rynkach finansowych może poważnie wpłynąć na wyniki finansowe spółek giełdowych w pierwszym kwartale br. Pierwsze symptomy umocnienia się krajowej waluty zaczynały uwidaczniać się w wynikach finansowych niektórych spółek już w drugiej połowie czwartego kwartału 2000 r. Choć w relacji do analogicznego okresu ub.r. w pierwszym kwartale tego roku wpływ walut na wyniki finansowe spółek giełdowych może nie być aż tak bardzo widoczny, bo przed rokiem nasza waluta też była silna (kursy walut kształtowały się na poziomie tylko o kilka proc. wyższym niż obecnie). Jednak w przypadku, gdyby silna złotówka utrzymałaby się jeszcze kilka miesięcy, wpłynęłaby to znacząco na wyniki finansowe spółek.

Reklama

W pierwszym kwartale ub.r. średnio za dolara według kursu NBP płacono 4,2662 zł (w całym roku średnia NBP wyniosła 4,3254 zł). Dla porównania w pierwszym kwartale br. za amerykańską walutę płacono już tylko 4,0098 zł, czyli o 6 proc. mniej. Z kolei euro w pierwszym kwartale 2000 r. średnio według kursu NBP wynosiło 4,0629 zł (w całym 2000 r. 4,0105 zł), natomiast w pierwszym kwartale tego roku 3,8005 zł (6,5-proc. deprecjacja). Euro systematycznie traci na wartości w stosunku do złotego, co ma szczególne znaczenie dla eksporterów, których sprzedaż realizowana jest przede wszystkim na terenie Europy Zachodniej. Obecnie silny złoty podtrzymywany jest poprzez wysokie stopy procentowe, które z kolei wpływają na większą atrakcyjność papierów dłużnych chętnie kupowanych przez inwestorów zagranicznych z powodu wysokiej rentowności. Pewne osłabienie krajowej waluty może nastąpić dopiero po redukcji przez Radę Polityki Pieniężnej wysokości stóp procentowych.

Wpływ złotego na wyniki odczuwalny jest przez spółki głównie z powodu: zadłużenia denominowanego w walutach obcych, sprzedaż rozliczaną przede wszystkim w dolarach oraz euro, a także poprzez import surowców potrzebnych do produkcji. Umocnienie się krajowej waluty wobec dolara i euro spowoduje przede wszystkim pogorszenie wyników finansowych spółek prowadzących działalność eksportową. Najlepszy okres dla nich przypadał na drugi i trzeci kwartał ub.r., kiedy to złoty utrzymywał się na najwyższym poziomie w stosunku do dolara i euro. Wówczas notowany był wzrost wartość eksportu oraz obserwowano znaczną poprawę wyników finansowych spółek zajmujących się eksportem. Eksport w przychodach ogółem ma największe znaczenie dla takich branż jak sektor wydobywczy (KGHM), spółki oponiarskie (Stomil Olsztyn i Dębica), czy sektor metalowy. Znaczenie mniejszy wpływ kursy walutowe mają na sektor bankowy.

Zyskają za to przede wszystkim spółki, których zadłużenie denominowane jest w walutach obcych. Chodzi tutaj przede wszystkim o firmy telekomunikacyjne (Netia, Elektrim i TP SA). Umocnienie się waluty krajowej uwidoczniło się w ich przypadku już pod koniec czwartego kwartału 2000 r., co w konsekwencji wpłynęło na poprawę wyników finansowych. Beneficjentem sytuacji na rynkach walutowych będzie również Agora, której istotnym elementów są koszty związane z zakupami papieru, dokonywanymi w euro. Ale z mocnego złotego nie skorzysta już Orbis, którego ceny uzależnione są od notowań euro. Także duże (negatywne) znacznie sytuacja na rynkach finansowych może mieć dla Świecia, którego prawie 70 proc. przychodów pochodzi z eksportu denominowanego w euro.

Chociaż należy podkreślić, że spółka zabezpiecza się przed zmianami kursów (m.in. poprzez zaciągnięcie kredytów w euro).

Kursy walut mogą mieć istotny wpływ na spółki z sektora IT, których kontrakty w większości denominowane są w USD, co pozwala im unikać niekorzystnych zmian inflacyjnych. Odbije się to in minus na przychodach spółek - powiedział PG Michał Sztabler, analityk DI BRE. Natomiast należy podkreślić, że w pierwszym kwartale spółki informatyczne generują mniej przychodów na tle całego roku, co powoduje, że niekorzystny wpływ kursów walutowych będzie miał mniejsze znaczenie - dodał. Pierwsze symptomy niekorzystnego wpływu umocnienia się złotego uwidocznił się w sektorze IT już pod koniec ub.r., co w konsekwencji zmusiło wiele spółek do ogłoszenia in minus korekt prognoz.

Sytuacja na rynkach finansowych nie powinna znacząco wpłynąć na spółki działające przede wszystkim na krajowym rynku, których wyniki finansowe zależą przede wszystkim od dynamiki rozwoju gospodarczego i lokalnych czynników makroekonomicznych. Takim przykładem może być np. sektor spożywczy, ponieważ eksport w przypadku tej branży ma mniejsze znaczenie.

Zdaniem Tomasza Ćwintala, analityka BM BPH spółki budowlane także są narażone w mniejszym stopniu na ryzyko kursowe, gdyż w większości przypadków eksport w ich przychodach stanowi marginalny udział (przeważnie poniżej 7 proc.). Eksport stanowi istotny udział jedynie w przychodach Mostostalu Siedlce (w 2000 r. 41,9 proc.) oraz Mostostalu Zabrze (w 2000 r. około 18 proc.). Umocnienie się złotego jest niekorzystne także dla hut szkła (Irena i Krosno), których znaczną część przychodów stanowi eksport.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: eksport | złoty | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »