Złoty na huśtawce - w poniedziałek nadzwyczajne posiedzenie RPP

Według dealerów obecnie nie można wyznaczyć trendu polskiej waluty. Nie wiadomo, czy czeka nas dalsze osłabienie złotego, czy też zacznie się on umacniać.

Według dealerów obecnie nie można wyznaczyć trendu polskiej waluty. Nie wiadomo, czy czeka nas dalsze osłabienie złotego, czy też zacznie się on umacniać.

W piątek w pewnym momencie kurs złotego stracił na wartości blisko 4%, co było efektem wyższego niż się spodziewano deficytu na rachunku obrotów bieżących. Według dealerów obecnie nie można wyznaczyć trendu polskiej waluty. Nie wiadomo, czy czeka nas dalsze osłabienie złotego, czy też zacznie się on umacniać. W poniedziałek na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się Rada Polityki Pieniężnej.

- W piątek rano kurs dolara wynosił 4,57 złotego, a pod koniec dnia kosztował już 4,65. Jednak w ciągu dnia najwyższe kwotowanie obserwowaliśmy na poziomie 4,75 złotego - powiedział PARKIETOWI Piotr Konarski, dealer walutowy z Westdeutsche Landesbank. W ciągu dnia złoty reagował na wszystkie wypowiedzi przedstawicieli NBP, RPP oraz Ministerstwa Finansów. Zdaniem dealera WL, osłabienie złotego pogłębiała olbrzymia spekulacja inwestorów z Londynu. W piątek polska waluta przekroczyła poziom dawnego parytetu po jego słabszej stronie. Odchylenie to wynosiło od 1,7 do 2,5%. Zdaniem Konarskiego, nie można obecnie wyznaczyć trendu złotego. Jednak według niego, polska waluta zbliżyła się do poziomu, w którym przestanie tracić na wartości.

Reklama

- Wypowiedź Hanny Gronkiewicz-Waltz o zwołaniu na poniedziałek nadzwyczajnego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej spowodowała umocnienie złotego. Rynek będzie więc czekał na jej decyzję - powiedział PARKIETOWI Mateusz Szczurek, analityk ING Barings. Według niego, RPP może zdecydować się na interwencję werbalną i wydać komentarz, w którym będzie uspokajać inwestorów, że tak duże wahania waluty są normalne, a fundamenty polskiej gospodarki będą się poprawiać.

Drugim rozwiązaniem może być zniesienie niepisanego zakazu interwencji na rynku przez bank centralny - w przypadku dużych i gwałtownych zmian na rynku, NBP mógłby stabilizować kurs złotego. Część członków RPP jest jednak przeciwna takim działaniom.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »