Dywidenda Radpolu podtrzymana

Zarząd Radpolu zamierza rekomendować wypłatę dywidendy z zysku za 2011 rok nie niższą niż za 2010 r. Spółka podtrzymuje założenia dwucyfrowego wzrostu wyników w 2011 roku - poinformował na czwartkowej konferencji prezes zarządu Radpolu, Andrzej Sielski.

 Zarząd Radpolu zamierza rekomendować wypłatę dywidendy z zysku za 2011 rok nie niższą niż za 2010 r. Spółka podtrzymuje założenia dwucyfrowego wzrostu wyników w 2011 roku - poinformował na czwartkowej konferencji prezes zarządu Radpolu, Andrzej Sielski.

"Nasza długoterminowa perspektywa zakłada zwiększanie dywidendy. Jestem przekonany, że jako zarząd będziemy rekomendować wypłatę dywidendy z zysku za 2011 rok i nie będzie ona niższa niż w zeszłym roku" - powiedział Andrzej Sielski.

Z zysku za 2010 rok spółka przeznaczyła na dywidendę 4,63 mln zł, co dało wypłatę w wysokości 0,18 zł na akcję. Z zysku za 2009 rok Radpol wypłacił 0,15 zł dywidendy na akcję.

Radpol podtrzymał wcześniejsze założenia co do wzrostu przychodów oraz zysku netto w bieżącym roku.

"Podtrzymujemy założenia co do wzrostu wyników. Sądzę, że osiągniemy dwucyfrową dynamikę i będziemy dużo powyżej rynku standardowych firm przemysłowych" - powiedział Sielski.

Reklama

Zapytany o czwarty kwartał, prezes ocenił, że przebiega on dobrze. Dzięki sprzyjającej pogodzie, grupa nie zanotowała zahamowania w realizacji bieżących projektów. W zimie także spodziewa się zadowalających wyników ze względu na rozpoczęcie eksportu do Włoch.

Radpol planuje począwszy od 2012 roku publikować oficjalne prognozy wyników finansowych.

Grupa nadal zainteresowana jest akwizycjami. Prowadzi rozmowy z kilkoma polskimi podmiotami.

"Myślimy o kolejnych akwizycjach. Jesteśmy zainteresowani firmami o rocznych przychodach na poziomie 50-100 mln zł, które będą dobrym uzupełnieniem naszej oferty" - powiedział prezes.

"Na razie szukamy firm polskich, ze względu na to, że ryzyko takiej transakcji jest mniejsze niż w przypadku podmiotu zagranicznego. Prowadzimy rozmowy z kilkoma polskimi podmiotami. Jesteśmy gotowi zamknąć jakiś projekt akwizycyjny do końca roku jeśli pojawi się taka możliwość" - dodał.

Radpol rozwija sprzedaż na rynkach zagranicznych. Głównymi rynkami eksportowymi grupy są Włochy, Niemcy oraz Francja. Obecnie dysponuje przedstawicielstwami w Niemczech, Włoszech i Szwecji; zamierza otworzyć kolejne.

"Jesteśmy blisko decyzji o otwarciu przedstawicielstwa w Niemczech. Myślimy też o Skandynawii, ale jest to specyficzny rejon" - powiedział Sielski.

Po trzech kwartałach 2011 r. sprzedaż eksportowa grupy wzrosła o 41 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2010 roku. Celem grupy jest utrzymanie wysokiej dynamiki oraz ekspansja na nowe rynki. W tej chwili rozważa Kazachstan.

"Kazachstan wydaje się być ciekawym rynkiem i może niedługo się +uruchomić+. Tamtejsze podmioty poszukują nowych dostawców i to jest dla nas szansą. W tym kwartale będziemy więc prowadzić rozmowy na temat możliwości rozpoczęcia tam sprzedaży" - poinformował prezes.

Projekt wybudowania nowego zakładu Rurgazu opóźnia się. Radpol nadal czeka na pozwolenie na budowę obiektu. Obecnie uruchomienie fabryki planowane jest na II kwartał 2012 r.

Po trzech kwartałach 2011 roku Radpol miał 103 mln zł skonsolidowanych przychodów, co oznacza wzrost o 26 proc. rdr. Wypracował też 18,6 mln zł zysku operacyjnego oraz 12,4 mln zł zysku netto.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: dywidenda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »