Elektrim Kable chce obniżać zadłużenie

Elektrim Kable podpisał umowy przewłaszczenia środków trwałych o łącznej wartości prawie 21,8 mln zł na rzecz BRE, w celu zabezpieczenia wierzytelności kredytowych tego banku. Podobną umowę spółka podpisała z PBK.

W tym przypadku przewłaszczenie dotyczy zapasów oraz środków trwałych o wartości ponad 31,1 mln zł. Jarosław Stefaniak, dyrektor ds. finansowych spółki, zapewnia, że jej zadłużenie jest na bezpiecznym poziomie.

Zobowiązania ogółem Elektrimu Kable na koniec III kwartału br. wynosiły 605 mln zł, z czego ponad 597 mln zł to zobowiązania krótkoterminowe. Spółka ma 360 mln zł kredytów bankowych, którymi finansuje działalności gospodarczą. Ostatnio Elektrim Kable podpisał kilka aneksów do umów kredytowych, które dotyczyły przedłużenia spłaty ok. 110 mln zł. Jako zabezpieczenie części kredytów spółka zastosowała przewłaszczenie majątku. - W niektórych bankach mamy znikome i nieregularne wpływy na rachunki. W związku z tym takie banki proszą o dodatkowe zabezpieczenia. Przewłaszczenie dotyczy zapasów oraz maszyn i urządzeń, które nadal znajdują się w naszym bilansie. Banki mogłyby rościć sobie do nich prawo, jeżeli nie spłacilibyśmy kredytów - powiedział PARKIETOWI dyrektor Stefaniak.

Zobowiązania ogółem Elektrimu Kable po III kwartałach br. są o ok. 45 mln zł niższe od jego kapitałów własnych (na koniec września br. wynosiły one 651,3 mln zł). Spółka potrzebuje finansowania zewnętrznego, ponieważ ma wysokie należności krótkoterminowe (prawie 538 mln zł) i spore zapasy (ponad 221 mln zł). - Na rynku jest duża konkurencja, która wymusza stosowanie wydłużonych terminów płatności. Warunki prowadzenia działalności są trudniejsze niż w okresach poprzednich. Choć nasze zadłużenie nominalnie jest duże, to jest ono ciągle na bezpiecznym poziomie. Nie mamy problemów ze spłatą odsetek - tłumaczy dyrektor Stefaniak. Wskaźnik płynności bieżącej Elektrimu Kable wynosi 1,3, a stosunek kredytów bankowych do kapitałów własnych - 0,55. - Naszym celem jest jednak zmniejszenie zapasów i należności, a w konsekwencji także zobowiązań - powiedział dyrektor Stefaniak.

Elektrim Kable jest kontrolowany przez Elektrim, do którego należy 70,5% kapitału. Ostatnio akcjonariusz ten podpisał z Pekao SA aneks do umowy o kredyt obrotowy w wysokości ponad 125,2 mln zł. Zgodnie z nim Elektrim spłaci kredyt do końca marca 2001 r. Jego zabezpieczeniem jest zastaw rejestrowy na ponad 42,1 mln akcji Elektrimu Kable, które stanowią prawie 35,3% kapitału. Obecna wartość rynkowa tego pakietu wynosi 205 mln zł. - Elektrim nadal jest właścicielem tych akcji. Bank mógłby je przejąć, gdyby nie został spłacony kredyt - powiedziała PARKIETOWI Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu.

Elektrim Kable po III kwartałach br. przy przychodach w wysokości prawie 1 mld 290 mln zł poniósł 6,5 mln zł straty netto. W tym czasie jego koszty finansowe wyniosły blisko 57 mln zł. Ponad 43 mln zł stanowiły przychody finansowe, na które złożyła się głównie dywidenda od spółek zależnych.