Duży holding przyciągałby uwagę inwestorów

Przedstawiciele środowisk farmaceutycznych nie są przeciwni tworzeniu grupy, która miałaby skupiać nie sprywatyzowane firmy farmaceutyczne. Analitycy zwracają jednak uwagę, że koszty konsolidacji mogą okazać się większe niż korzyści z tego tytułu.

Przedstawiciele środowisk farmaceutycznych nie są przeciwni tworzeniu grupy, która miałaby skupiać nie sprywatyzowane firmy farmaceutyczne. Analitycy zwracają jednak uwagę, że koszty konsolidacji mogą okazać się większe niż korzyści z tego tytułu.

Prezesi firm farmaceutycznych, które miałyby wejść w skład tworzonego przez resort skarbu Polskiego Holdingu Farmaceutycznego, dość ostrożnie wypowiadają się na temat perspektyw, jakie miałby przed sobą taki podmiot. Prawie wszędzie można usłyszeć odpowiedzi, że do czasu, kiedy zostaną przedstawione szczegóły planów konsolidacyjnych, prezesi wolą nie ustosunkowywać się do takich pomysłów. Stworzenie narodowej grupy farmaceutycznej o wartości 632-904 mln zł i wprowadzenie jej w pierwszym kwartale 2004 r. na giełdę bez inwestora branżowego, to założenia rządowego projektu programu restrukturyzacji krajowego sektora farmaceutycznego. Nie są jeszcze znane szczegóły projektu. Nie wiemy na przykład czy holding otrzymałby dodatkowe środki na rozwój lub nowe inwestycje - stwierdził Andrzej Kleszczewski, prezes Polfy Tarchomin.

Reklama

Podobnego zdania jest Ryszard Harasym, dyrektor ds. produkcji i rozwoju w Polfie Pabianice, spółce której - jak przyznaje dyrektor - nie śpieszyło się dotąd do prywatyzacji. Do końca tego roku miały zapaść ostateczne decyzje co do prywatyzacji firmy. Żadne rozstrzygnięcia jednak nie zapadły, a my skoncentrowaliśmy się na procesie restrukturyzacji. Sądzę więc, że obok Polfy Tarchomin i Warszawa znajdziemy się w kręgu podmiotów objętych konsolidacją. Trudno jednak dziś powiedzieć, co z tego wyjdzie - skonkludował R. Harasym.

Do chwili obecnej sprywatyzowanych i sprzedanych zostało 10 spółek farmaceutycznych zajmujących się produkcją leków. W ministerstwie skarbu znajduje się już komplet dokumentów dotyczących prywatyzacji ścieżką bezpośrednią Polfy Grodzisk Mazowiecki. Na inwestora został wybrany węgierski koncern Gedeon-Richter. Według zarządu spółki, podpisanie ostatecznej umowy jest kwestią najbliższych tygodni. Polfa Kutno i Jelfa zostały sprzedane na rynku kapitałowym i są notowane na warszawskiej giełdzie. Trzon nowej grupy miałyby stanowić Polfy: Pabianice, Warszawa i Tarchomin. Grupę mogłyby uzupełnić spółki dystrybucyjne a także jeleniogórska Jelfa, w której skarb państwa posiada 30-proc. pakiet akcji.

Alfred Adamiec

doradca inwestycyjny

Pomysł wprowadzenia grupy farmaceutycznej na giełdę jest bardzo dobry. Rynek potrzebuje nowych, silnych debiutantów. Poza tym duży podmiot wzbudzałby zainteresowanie większych inwestorów, zwłaszcza wśród funduszy emerytalnych. Pytanie tylko, czy połączenie kilku przedsiębiorstw o różnym poziomie kultury technicznej i organizacyjnej, okaże się trafne i przyniesie oczekiwane efekty synergii w postaci na przykład lepszych wyników finansowych. Koszty takiej konsolidacji mogą okazać się zbyt wysokie. Dodatkowo utrzymanie zatrudnienia w nowym podmiocie na dotychczasowym poziomie (ok. 7,5 tys. osób) zamyka drogę do jednego ze sposobów restrukturyzacji holdingu.

ILONA DOMAŃSKA DARIUSZ WOLAK

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: firmy farmaceutyczne | tarchomin | Uwaga! | Okaże się | firmy | farmaceutyki | Holding
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »