GUS: Inflacja w lutym wyniosła 0,7 proc. rok do roku
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym wzrosły o 0,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny.
Nowe grupowanie wydatków według rozszerzonej klasyfikacji w niewielkim stopniu wpłynęło na poziom cen ogółem, w wyższy niż przeciętny wpływ odnotowano w dziale napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe oraz łączność - podał GUS w komentarzu do inflacji.
GUS, począwszy od ostatecznych danych za styczeń 2014 r., w obliczeniach wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych zastosował nową klasyfikację o większej szczegółowości.
"Grupowanie wydatków gospodarstw domowych według rozszerzonej klasyfikacji wpłynęło w nieznacznym stopniu na poziom wskaźników cen ogółem. Nieco większy niż przeciętnie wpływ odnotowano w dziale +Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe+, w związku z bardziej szczegółowym grupowaniem poszczególnych podklas tych towarów oraz w dziale +Łączność+, z uwagi na przesunięcie do tej pozycji niektórych wydatków z działu +Rekreacja i kultura"" - napisano w komentarzu GUS.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług wzrosły w lutym o 0,9 proc. rdr, a mdm wzrosły o 0,1 proc.
Przed przeszacowaniem GUS podał w lutym, że inflacja w styczniu wyniosła 0,7 proc. rdr i 0,1 proc. mdm. Z danych GUS wynika także, że średnioroczna inflacja w 2013 r. przy obecnej strukturze koszyka inflacyjnego wyniosła 0,8 proc.
Oczekujemy, że w marcu inflacja obniży się do 0,6% r/r, na co złoży się głównie spadek dynamiki cen żywności będący efektem rosyjskiego embarga na wieprzowinę i inne produkty żywnościowe, wprowadzonego po stwierdzeniu w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń (por. MAKROmapa z 10.03.2014). Odnotowany w lutym spadek cen mięsa wieprzowego o 2,0% m/m sygnalizuje nasilający się wpływ tego embarga na ceny żywności w Polsce. Oczekujemy, że ze względu na zaangażowanie Polski w rozwiązanie konfliktu na Krymie embargo to może być utrzymane przez dłuższy czas. Ponadto, w kolejnych miesiącach coraz silniejszy negatywny wpływ na ceny żywności w Polsce będzie miało pogorszenie sytuacji gospodarczej na Ukrainie i oczekiwany przez nas silny spadek eksportu polskiej żywności do tego kraju. Szacujemy, że kryzys ukraiński i embargo rosyjskie mogą obniżyć roczny wskaźnik inflacji CPI w Polsce o ok. 0,3-0,5 pp., a wpływ ten będzie skoncentrowany w II poł. br. W takiej sytuacji inflacja CPI, dodatkowo ograniczana przez wciąż niską presję płacową, może pozostać poniżej dolnej granicy odchyleń (1,5%) od celu inflacyjnego RPP (2,5%) do końca br.
GUS opublikował również zrewidowane wagi w koszyku inflacji CPI, będące odzwierciedleniem struktury wydatków z budżetów gospodarstw domowych w 2013 r. Struktura wag w koszyku inflacyjnym uległa głębszym zmianom niż oczekiwaliśmy (por. MAKROmapa z 17.02.2014), do czego w pewnym stopniu przyczyniło się zastosowanie przez GUS od stycznia 2014 r. rozszerzonej klasyfikacji COICOP. W efekcie, styczniowe tempo wzrostu cen zostało zrewidowane z 0,7% r/r do 0,5%.
W nowej strukturze wag w koszyku inflacyjnym na szczególną uwagę zasługuje wzrost udziału żywności i napojów bezalkoholowych do 24,6% wobec 24,3% w 2012 r. Popyt na żywność (dobra podstawowe) charakteryzuje się niską elastycznością cenową, a średnioroczny wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych w ub. r. (2,0%) był wyższy od nominalnej dynamiki konsumpcji prywatnej (1,5%).
Sprzyjało to wzrostowi udziału tej kategorii w koszyku inflacyjnym. Z sytuacją odwrotną mieliśmy do czynienia w grupach "rekreacja i kultura" (spadek udziału z 7,89% (według poprzedniej klasyfikacji) na 6,36%, najniżej od 2003 r.) oraz "restauracje i hotele" (spadek z 6,36% do 4,56%, najniżej od 2005 r.), a więc w przypadku dóbr charakteryzujących się relatywnie wysoką elastycznością cenową popytu. Należy jednak zaznaczyć, że zgodnie z nową klasyfikacją COICOP część wydatków ujmowanych w grupie "rekreacja i kultura" zostało przeniesionych do grupy "łączność" (jej udział w wydatkach wzrósł z 4,11% do 5,41%).
Naszym zdaniem inflacja CPI w I kw. będzie najprawdopodobniej niższa niż przewidywała marcowa projekcja inflacji NBP. Dlatego dzisiejsze dane inflacji są lekko negatywne dla złotego i pozytywne dla rynku długu. Podwyżka stóp procentowych o 25 pb w listopadzie br. pozostaje naszym scenariuszem bazowym, jednak podjęta przez Radę Polityki Pieniężnej w marcu decyzja o wydłużeniu horyzontu stabilnych stóp procentowych co najmniej do końca III kw. oraz spodziewany przez nas antyinflacyjny wpływ rosyjskiego embarga i kryzysu ukraińskiego sygnalizują znaczące ryzyko w dół dla naszej krótkookresowej prognozy stóp procentowych NBP.
Jakub Borowski
Główny Ekonomista
Credit Agricole Bank Polska S.A.
_ _ _ _ _
Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji w styczniu i lutym:
luty luty styczeń styczeń rdr mdm rdr mdm INFLACJA OGÓŁEM 0,7 0,1 0,5 0,1 Żywność, napoje bezalkoholowe i alkoholowe oraz wyroby tytoniowe 2,1 0,2 2,0 1,3 - żywność i napoje bezalkoholowe 1,6 -0,2 1,6 1,5 -- w tym żywność 1,8 -0,1 1,8 1,6 - napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe 3,6 1,4 3,4 0,8 Odzież i obuwie -4,7 -1,7 -5,0 -3,7 Mieszkanie 1,9 0,1 1,9 0,2 - użytkowanie mieszkania i nośniki energii 2,3 0,1 2,3 0,3 -- w tym nośniki energii -0,2 0,0 -0,2 0,2 - wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego 0,0 -0,1 0,3 0,2 Zdrowie 0,3 0,2 0,4 -1,6 Transport -1,8 0,4 -1,5 -1,1 -- w tym paliwa do prywatnych środków transportu -3,1 0,3 -2,3 -1,1 Łączność -3,2 0,3 -7,8 -0,3 Rekreacja 2,8 0,3 3,0 0,1 Edukacja -6,2 0,0 -6,2 0,0 Restauracje i hotele 1,5 0,1 1,5 0,1 Inne usługi i towary -0,1 -0,1 -0,1 0,2
Ekonomista Banku Pekao Wojciech Matysiak o piątkowych danych GUS dotyczących inflacji, zgodnie z którymi ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym wzrosły o 0,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.:
"Za wzrost inflacji CPI względem poprzedniego miesiąca odpowiada przede wszystkim wzrost dynamiki cen związanych z łącznością. Wyniosła ona w lutym minus 0,3 proc. mdm i minus 3,2 proc. rdr wobec minus 7,8 proc. rdr miesiąc wcześniej. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych spadły w lutym o 0,2 proc. mdm i wzrosły o 1,6 proc. rdr wobec wzrostu o 1,6 proc. rdr w styczniu. Ceny transportu wzrosły w lutym o 0,4 proc. mdm i spadły o 1,8 proc. rdr wobec spadku o 1,5 proc. rdr w styczniu.
W najbliższych miesiącach z uwagi na niską ubiegłoroczną bazę w kategoriach +transport+ i +łączność+ możemy oczekiwać stopniowego wzrostu inflacji. Z drugiej strony, w 2014 roku możemy oczekiwać znacznie głębszych spadków cen warzyw sezonowych niż w roku 2013. W lipcu z uwagi na wysoką bazę związaną z podwyżką opłat za wywóz śmieci inflacja ponownie wyraźnie spadnie. W drugiej połowie roku coraz większy wpływ na inflację będą wywierały czynniki popytowe, możliwy jest także wzrost dynamiki cen żywności.
Istotnym źródłem niepewności związanym z prognozowaniem inflacji w najbliższych miesiącach jest rozwój konfliktu na Ukrainie, który może prowadzić do zmian cen surowców energetycznych oraz skutkować ograniczaniem swobody handlu zagranicznego, co może z kolei wpłynąć na obniżenie inflacji.
Po dzisiejszych danych podtrzymujemy naszą prognozę, że Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni stóp procentowych w tym roku. Pierwszych podwyżek stóp oczekujemy najwcześniej na początku 2015 roku."
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek o piątkowych danych GUS, zgodnie z którymi ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym wzrosły o 0,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.:
"Wprowadzone przez GUS zmiany w koszyku inflacyjnym obniżyły wskaźnik CPI w styczniu, który w lutym wprawdzie nieco wzrósł, ale i tak okazał się niższy od średnich oczekiwań rynkowych. Tym samym kolejny miesiąc z rzędu obniżeniu ulega ścieżka prognozowanej inflacji na cały 2014 rok.
Opublikowane w piątek dane potwierdzają, że pomimo ożywienia nie występuje w polskiej gospodarce presja inflacyjna. W kolejnych miesiącach wskaźnik CPI będzie rósł bardzo powoli w kierunku 2 proc. rok do roku, ale mało prawdopodobne jest, aby poziom ten został w tym roku przekroczony.
Choć osłabienie złotego, obserwowane w związku z konfliktem na linii Kijów-Moskwa, jest ryzykiem szybszego wzrostu inflacji, embargo na wieprzowinę obowiązujące od lutego, tudzież dalsze utrudnienia w handlu z Rosją, będą raczej wpływać w kierunku niższych cen w kraju. Dane wpisują się w najnowsze prognozy Narodowego Banku Polskiego i z dużym prawdopodobieństwem utwierdzają Radę Polityki Pieniężnej w słuszności decyzji o wydłużeniu horyzontu stabilizacji stóp procentowych.
Ostatnia deklaracja Rady Polityki Pieniężnej dotycząca braku zmian w polityce pieniężnej +co najmniej+ do końca września oraz dzisiejsze odczyty inflacji sugerują, że również w czwartym kwartale br. stopy procentowe nie zostaną zmienione. Spodziewam się obecnie, że dopiero na początku 2015 r. Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na pierwsze zaostrzenie polityki pieniężnej".
- Główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego Tomasz Kaczor o piątkowych danych GUS, zgodnie z którymi ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym wzrosły o 0,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.:
"Sam poziom inflacji, choć niższy od oczekiwanego, nie jest dużą niespodzianką. Za znacznie ciekawszą uważamy rewizję inflacji za styczeń o -0,2 pkt proc. Oznacza to, że inflacja w lutym wzrosła i to w stopniu większym niż można było oczekiwać, bowiem prognozy analityków implikowały wzrost o 0,1 pkt proc.
Wyliczona według nowego systemu wag inflacja bazowa będzie prawdopodobnie znacznie niższa od dotychczasowych jej poziomów ze względu na relatywny wzrost udziału wydatków na łączność i komunikację, gdzie notujemy deflację i spadek udziału dwóch grup o relatywnie wysokiej inflacji (rekreacja i kultura oraz hotele i restauracje).