Prezesie banku - oddaj pieniądze
72 menedżerów hiszpańskiego giganta - banku Bankia - musi oddać premie i bonusy za 2011 rok. Dostali je tuż przed wystąpieniem i uzyskaniem 23 mld euro pomocy od państwa. Bank ostatecznie został znacjonalizowany. Zwrotu pieniędzy zażądała Komisja Europejska.
Bankia (powstała w wyniku fuzji siedmiu banków) po trzech kwartałach 2012 r. ma 7 mld euro straty (rekord w historii tej instytucji). Wyniki te zbiegły się z fatalnymi danymi makroekonomicznymi Hiszpanii - 25-procentowym bezrobociem sięgającym w niektórych południowych prowincjach 40 proc. Bardzo kiepsko jest w Andaluzji, Wyspach Kanaryjskich i w Extremadurze.
Bankia nie ujawniła wysokości zwrotów od byłego prezesa Rodrigo Rato (w latach 2004-2007 dyrektora zarządzającego MFW) i innych 71 menedżerów. Wielu z nich nadal pracuje w banku, część już oddała pieniądze. Zostały one przyznane skutkiem oszustwa - bank ogłosił 300 mln euro zarobku za 2011 r., co jednak zakwestionował audytor. Na jaw wyszły straty w wysokości 3 mld euro. Nagrody już zostały jednak wypłacone...
Trzeci w Hiszpanii pożyczkodawca - Caixabank - ma po trzech kwartałach zysk mniejszy rok do roku o 80 proc. (173 mln euro). Banki Santander, Popular i Sabadell także ogłosiły słabsze wyniki. W najgorszej sytuacji jest jednak Bankia - udzieliła mnóstwo złych kredytów deweloperom i spekulantom ziemią.
Krzysztof Mrówka
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze