Emerytury będą fundowane

Ministerstwo przygotowując ten projekt kierowało się przede wszystkim względami bezpieczeństwa, efektywności i zdolności wdrożenia systemu. Rozmowa z Anną Kalatą minister pracy i polityki społecznej.

- Odbyło się kolejne pani spotkanie z wiceprezesem RM Ludwikiem Dornem, obecnie marszałkiem Sejmu. Podczas tego spotkania był szczegółowo omawiany projekt ustawy o wypłacie emerytur z II filara ze środków gromadzonych w OFE. Jakie argumenty przeważyły, że rząd zdecydował się na pozostawienie trzech form wypłat emerytur: dożywotniej, małżeńskiej, z gwarantowanym okresem wypłaty dla uposażonego?

- Ministerstwo przygotowując ten projekt kierowało się przede wszystkim względami bezpieczeństwa, efektywności i zdolności wdrożenia systemu. Zakłady ubezpieczeń emerytalnych, które mają wypłacać emerytury ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych będą tworzone przez zakłady ubezpieczeń na życie i przez ZUS.

Reklama

Chcę podkreślić, że system wypłat świadczeń ze środków gromadzonych w OFE musi spełniać kryterium bezpieczeństwa. Poza tym świadczenia powinny być jak najwyższe w stosunku do zgromadzonego kapitału przenoszonego z OFE do zakładów ubezpieczeń emerytalnych, które będą wypłacać świadczenia "fundowane", czyli kapitałowe. Trzy typy świadczeń wybrano ze względu na różne potrzeby ubezpieczonych, z których niektórzy chcieliby zapewnić środki swoim małżonkom, lub w razie wczesnej śmierci, bliskim (emerytura: indywidualna, małżeńska i z gwarantowanym okresem wypłat). Chodzi także o to, żeby system był jak najprostszy. Cieszymy się, że to będzie system zrozumiały i nie odbiegający od istoty samej instytucji ubezpieczenia społecznego. To są ubezpieczenia, które mają charakter fundowany, a więc ich wysokość zależy od zgromadzonego w czasie aktywności zawodowej kapitału w OFE.

- W projekcie ustawy MPiPS został zawarty zapis, że emerytury z tzw. II filara mają być wypłacane przez prywatne podmioty - zakłady ubezpieczeń emerytalnych i jeden podmiot państwowy. Ta propozycja nie jest zgodna z regułami gry rynkowej oraz regulacjami UE, a także rekomendacjami Banku Światowego. Te instytucje rekomendują do wypłat jedynie TUnŻ. Jakimi przesłankami kierowało się MPiPS, przyjmując takie rozwiązanie?

Projekt opracowany w ministerstwie jest w mojej ocenie jak najbardziej zgodny z regułami gry rynkowej. Należy pamiętać, że wypłacanie emerytur przez podmioty prywatne jest równoznaczne z powierzeniem im zadań publicznych w zakresie ubezpieczeń społecznych.

Ta wielopodmiotowość została zaakceptowana przez Międzyresortowy Zespół ds. Nadzoru Ubezpieczeń Społecznych kierowany do 27 kwietnia br. przez wiceprezesa Rady Ministrów, Ludwika Dorna. Wspomniana wielopodmiotowość wymaga regulacji selekcjonujących te podmioty (chodzi o licencje) oraz ustanawiających pewne rygory działalności, a także kontrolę nad tymi podmiotami. W ubezpieczeniach nie jest to novum. Podmiot publiczny będzie działał na takich samych zasadach jak komercyjne zakłady ubezpieczeń emerytalnych. Znane są w Europie publiczne podmioty działające w tego typu ubezpieczeniach i Polska nie będzie w tym zakresie wyjątkiem.

- Podmioty mające zarządzać kapitałami emerytów mają spełniać określone wymagania, gwarantujące bezpieczeństwo wypłat emerytur, czyli odpowiedni rating, kapitał założycielski w wysokości 50 mln euro, przynależność do funduszu gwarancyjnego. Na jakiej podstawie zostały wybrane te, a nie inne kryteria udzielenia licencji ostrożności dla komercyjnych podmiotów? Czy instytucja państwowa ma także spełnić powyższe wymagania? W jaki sposób będzie oceniana jej wiarygodność?

- Licencje dla towarzystw ubezpieczeń na życie i ZUS na założenie i zarządzanie zakładami ubezpieczeń emerytalnych będzie wydawać Komisja Nadzoru Finansowego. Przyjęliśmy rating ubezpieczeniowy BBB S&P (Standard & Poor's) lub równoważny zamiast złożonych regulacji wymagających udowodnienia dobrej kondycji finansowej i zdrowego portfela ubezpieczeń. To upraszcza tryb wydawania zezwoleń.

Kwota 50 mln euro służy na początek działalności do pokrycia tzw. kapitału gwarancyjnego. Przy poziomie, którymi zarządzać będzie TUnŻ, wartym 10-20 mld złotych, taka gwarancja nie jest wygórowana. Jeśli jakiś podmiot chce przyjąć od ubezpieczonych, a pośrednio od OFE tak wielkie kwoty do zarządzania, musi wyłożyć znaczny kapitał, zgodnie z zasadą "jeśli chcesz, aby inni ryzykowali swoje pieniądze, najpierw zaryzykuj swoimi".

- W propozycji ustawy jest zawarta określona wysokość prowizji pobieranej przez podmioty zarządzające i prowadzące konta emerytów - 3,5 proc. wartości wnoszonego kapitału. Czy to jest jedyna opłata przewidziana w projekcie? Z czego będzie pobierana opłata na rzecz ZUS?

- Zakład ubezpieczeń emerytalnych może pobierać opłatę wyłącznie w formie opłaty transakcyjnej w wysokości do 2 proc. wpłaconej z OFE składki jednorazowej, przy czym opłatę tę ZUE przekazuje na rzecz zarządzającego ZUE - TUnŻ lub ZUS; wpłatę na rezerwę gwarancyjną w wysokości 0,5 proc. wpłaconej składki jednorazowej; opłatę dla ZUS w wysokości 0,8 proc. składki jednorazowej za obsługę wypłat emerytur kapitałowych z ZUE oraz opłatę za nadzór w wysokości 0,05 proc. składki jednorazowej przekazaną do Komisji Nadzoru Finansowego, która będzie sprawować nadzór nad zakładami ubezpieczeń emerytalnych.

- W projekcie nie przewidziano akwizycji na rzecz zakładów oferujących emerytury? W jaki sposób będzie odbywała się kampania informacyjna? W jaki sposób emeryci mogą dokonać wyboru? Czy jest możliwa zmiana podmiotu?

- Akwizycja rynkowa do OFE okazała się zbyt kosztowna dla uczestników. Postawiliśmy na racjonalne procedury. Zakłady ubezpieczeń emerytalnych zgłoszą oferty do organu nadzoru (KNF) i urząd nadzoru je zweryfikuje. Komplet ofert od wszystkich zakładów będzie dostępny w urzędzie nadzoru, w ZUS-ie, w zakładach ubezpieczeń emerytalnych oraz będzie okresowo publikowany w czasopismach ogólnopolskich.

Ubezpieczony przechodząc na emeryturę otrzyma od ZUS także formularz umowy emerytalnej i złoży ją wraz z innymi dokumentami. ZUS zajmie się dostarczeniem ich do ZUE. Po zakupieniu emerytury z OFE nie można będzie wycofać środków, czyli zmienić towarzystwa ubezpieczeń na życie, które będzie zarządzało danym ZUE. Gdybyśmy dopuścili taką możliwość, wysokość emerytur zmalałaby niemal o połowę.

- Jakie inne rozwiązania mogą zostać jeszcze wprowadzone do projektu MPiPS? Kiedy należy spodziewać się ostatecznego kształtu projektu ustawy? Kiedy pani planuje przesłanie projektu do komisji sejmowej i nadanie mu toku legislacyjnego?

- Projekt ustawy o emeryturach kapitałowych zakładów ubezpieczeń emerytalnych został 27 kwietnia przesłany do konsultacji społecznych z organizacjami związkowymi i organizacjami pracodawców, do uzgodnień międzyresortowych w pakiecie trzech ustaw kończących reformę emerytalną z 1999 roku: ustawa o emeryturach pomostowych i ustawa o rentach inwalidzkich, a także do Zespołu Trójstronnej Komisji ds. Ubezpieczeń Społecznych. Termin zgłaszania opinii do całego pakietu projektów tych ustaw ustalono na 31 maja br.

Oszczędzając środki członków OFE proponujemy, aby zakłady ubezpieczeń emerytalnych miały osobowość prawną na wzór OFE zarządzanych przez powszechne towarzystwa emerytalne. To także czynnik bezpieczeństwa wypłat. Zarządzać nim będzie fachowy podmiot, towarzystwo ubezpieczeń na życie lub ZUS. Podczas projektu ustawy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów obecni pracownicy nauki, aktuariusze, ubezpieczeniowcy generalnie zaakceptowali rozwiązania MPiPS. Spodziewam się, że jakieś zmiany będą wniesione do projektu ustawy, ale nie zasadnicze.

ROZMAWIAŁA MAŁGORZATA DYGAS

Gazeta Bankowa
Dowiedz się więcej na temat: zdolności | wysokość | ZUS | składki | OFE | minister pracy | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »