Jak będzie działać renta wdowia? Opisujemy pięć kluczowych zasad i rozwiewamy wątpliwości
Renta wdowia czeka już tylko na podpis prezydenta. Komu przysługuje i czym różni się od funkcjonującej obecnie "emerytury po mężu czy żonie", czyli renty rodzinnej? Czym różni się wiek przysługiwania renty wdowiej od wieku nabycia prawa do renty wdowiej? Opisujemy pięć najważniejszych zasad nowego świadczenia.
Renta wdowia to dodatkowa część drugiego świadczenia, a konkretnie możliwość połączenia pobierania dwóch świadczeń, których do tej pory nie można było pobierać w jednym czasie. Już teraz wdowy i wdowcy mają prawo do "emerytury lub renty po mężu" lub "emerytury lub renty po żonie".
"Renta wdowia" to dodatkowa część emerytury lub renty rodzinnej, czyli prawo do połączenia pobierania dwóch świadczeń. Przy czym, zasady przyznawania samej renty rodzinnej i jej wysokość się nie zmieniły od wielu dekad. Czyli jak jest teraz? Już teraz wdowa czy wdowiec, która nie ma swojej emerytury lub ma ją niższą od zmarłego męża czy żony, może wybrać czy chce mieć 100 proc. swojej emerytury, czy woli rentę rodzinną po mężu, która wynosi 85 proc. świadczenia przysługującego dotychczas zmarłemu.
Trzeba wybrać jedno z tych dwóch świadczeń w zależności od tego, który wariant jest korzystniejszy. Jak będzie po wejściu w życie renty wdowiej? Oprócz jednego z tych świadczeń, które przysługują już dziś, czyli własnej emerytury lub renty rodzinnej, będzie można otrzymać dodatkowo część drugiego świadczenia - w wysokości 15 proc. (od lipca 2025 r.), a 25 proc. od 2027 roku.
Zasady przyznawania renty rodzinnej i jej wysokość się nie zmieniły. Wejście w życie renty wdowiej nie zmieni ani zasad przysługiwania, ani sposobu wyliczania renty rodzinnej. Wbrew pojawiającym się wątpliwościom, nie jest tak, że po wejściu w życie przepisów o rencie wdowiej zmniejsza się pierwotne świadczenie, które przysługuje dziś. Ono jest takie samo, a renta wdowia jest dodatkową częścią bez względu na to, czy ktoś pobiera obecnie swoją emeryturę, czy potocznie zwaną często "emeryturą po mężu", która w przepisach nazywa się rentą rodzinną (przysługuje nie tylko wdowom i wdowcom, ale również np. dzieciom).
Nie jest tak, jak można usłyszeć w niektórych komentarzach, że pierwsze świadczenie które obecnie przysługuje, zostanie obcięte, bo ono zostaje bez zmian (renta rodzinna wynosi teraz i będzie wynosić w tym wypadku 85 proc. emerytury męża/żony), a dodatkowo do tej kwoty może przysługiwać część drugiego świadczenia. Możliwe będzie pobieranie łącznie renty rodzinnej oraz innego świadczenia emerytalno-rentowego (np. emerytury, renty wypadkowej z tytułu niezdolności do pracy). Czyli w praktyce uchwalona ustawa zakłada, że renta wdowia - w zależności od wyboru osoby uprawnionej - będzie wypłacana albo jako przysługująca renta rodzinna oraz 25 proc. własnej emerytury, albo jako przysługująca własna emerytura oraz 25 proc. renty rodzinnej. Wobec tego nie ma świadczeniobiorców, którzy na "rencie wdowiej" stracą.
Inny wiek nabycia prawa do renty wdowiej, a inny wiek, w którym zaczyna już przysługiwać wypłata renty wdowiej. Renta wdowia może być wypłacana od momentu osiągnięcia wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), jednak pod warunkiem owdowienia nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego (czyli moment owdowienia kobiety to co najmniej 55 lat, a mężczyzn najwcześniej 60 lat). To oznacza, że w praktyce jeśli kobieta została wdową w wieku 55 lat, to za 5 lat, gdy skończy 60 lat, będzie mogła pobierać rentę wdowią. Mężczyzna, jeżeli owdowieje w wieku 55 lat, nie będzie mógł łączyć renty rodzinnej z emeryturą. Dopiero jeśli mężczyzna owdowieje w wieku 60 lat lub później, to po przejściu na emeryturę w wieku 65 lat, będzie mógł pobierać rentę wdowią, czyli połączoną częściowo rentę rodzinną i emeryturę. Pisaliśmy kilka dni temu, że niezależnie od zróżnicowanego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, akurat zróżnicowany wiek owdowienia dla obu płci - jako warunek nabycia samego prawa do renty wdowiej, jest przez specjalistów w dziedzinie zabezpieczenia społecznego kwestionowany jako dyskryminujący.
Renta wdowia będzie mniejsza niż pierwotnie proponowano w obywatelskim projekcie ustawy.
Ustawa zakłada wypłatę drugiego świadczenia:
- od 1 lipca 2025 do 31 grudnia 2026 roku w wysokości 15 proc.,
- od 1 stycznia 2027 roku w wysokości 25 proc.
Co ważne, limit sumy świadczeń ma wynieść trzykrotność minimalnej emerytury, co obecnie dawałoby kwotę 5,3 tys. zł. Koszty nawet w zmniejszonej, ostatecznie przegłosowanej wersji i tak będą wysokie, bo w 2026 roku według szacunków rządu mają wynieść od 6,7 mld do 9 mld zł, a w 2027 roku - od 11,9 mld do 15,8 mld zł. Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku, a prawo do korzystania ze świadczeń według reguły zbiegu i wypłata świadczeń na jej podstawie następowałyby od 1 lipca 2025 roku.
To mniej niż proponowano w projekcie obywatelskim, gdzie miało być to docelowo 50 proc. drugiego świadczenia, a limit sumy świadczeń miał wynieść trzykrotność średniej emerytury, co na dziś dawałoby ponad 10 tys. zł. Jednak warto zaznaczyć, że w projekcie obywatelskim procentowa część drugiego świadczenia była wyższa niż pierwotnie proponowano w projekcie poselskim Lewicy (w poprzedniej kadencji parlamentu), gdzie miało to być 25 proc drugiego świadczenia. Ustawa o rencie wdowiej ma wejść w życie od 1 stycznia 2025 r., a od 1 lipca 2025 r. naliczana i wypłacana.
Prawo do renty wdowiej mają tylko osoby żyjące w małżeństwie do momentu owdowienia.
Celem nowych przepisów jest ochrona przed pogorszeniem sytuacji materialnej osób starszych po śmierci małżonka. Chodzi o załagodzenie sytuacji finansowej w momencie, gdy wdowiec czy wdowa, do tej pory żyjący i gospodarujący dwoma emeryturami czy dwoma innymi świadczeniami zostają tylko z jednym, a część kosztów życia jest stała i nie zmniejsza się.
Dlatego zgodnie z ustawą, jest kilka podstawowych warunków, które muszą zaistnieć, by nabyć prawo do renty wdowiej. Po pierwsze pozostawanie we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka (przy czym nie jest to tożsame ze wspólnością majątkową). Jednocześnie wypłata świadczeń na zasadach określonych ustaje z dniem poprzedzającym dzień zawarcia nowego związku małżeńskiego przez osobę uprawnioną.
Monika Krześniak-Sajewicz