NIK zapowiada koniec kontroli w ZUS

W pierwszej połowie listopada prawdopodobnie będzie już gotowy raport z kontroli przebiegu komputeryzacji w ZUS.

W pierwszej połowie listopada prawdopodobnie będzie już gotowy raport z kontroli przebiegu komputeryzacji w ZUS.

Nie będzie tam jednak ustaleń z kontroli w ministerstwie pracy, ponieważ dotyczy ona innych kwesti, choć związanych z kontrolą w ZUS - zapowiedział wczoraj Janusz Wojciechowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli. Dodał, że kontrola w resorcie pracy nie byłaby konieczna, gdyby wcześniej minister pracy i pełnomocnik rządu ds. reformy zabezpieczenia społecznego współpracowali z Izbą. Przypomnijmy, obecna kontrola w resorcie pracy ma wyjaśnić m.in. czy i w jakim zakresie została wykorzystana przy pracach nad aneksem nr 2 do umowy z firmą Prokom, odpowiedzialną za komputeryzację ZUS, ekspertyza specjalistów z Politechniki Poznańskiej. Wskazywała ona m.in. na zagrożenia wynikające z pierwszej umowy z Prokomem.

Reklama

W minioną środę prezes NIK otrzymał zastrzeżenia ZUS-u do zarzutów przedstawionych mu w wystąpieniu pokontrolnym. Jak się nieoficjalnie dowiedział PG, ZUS zakwestionował zarzut zagrożenia utraty płynności finansowej FUS oraz wzrastające koszty komputeryzacji.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: NIK | ZUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »