Od 33 lat nie chce przejść na emeryturę. 98-latek z Poznania ma jedno marzenie
Emerytura to odpoczynek, którego seniorzy wyczekują po długich latach pracy. Nie dotyczy to Wacława Milewskiego z Poznania, który ma 98 lat. Mężczyzna 33 lata temu powinien był przejść na emeryturę, ale wyraźnie się temu sprzeciwia. Choć dobija już do 100. roku życia o emeryturze nie chce słyszeć. - Co robić? Usiąść na cały dzień? - pyta najstarszy aktywny zawodowo Polak.
- 98-latek z Poznania jest najstarszym pracującym Polakiem. Ani myśli o przejściu na emeryturę.
- Wacław Milewski prowadzi swój warsztat od końca II Wojny Światowej. Sam pracuje od 14. roku życia.
- Wnuk mężczyzny przekonuje, że długowieczność dziadka wiąże się z jego aktywnością zawodową i intelektualną.
Wacław Milewski, 98-latek z Poznania zyskał ogólnopolską sławę, gdy media zainteresowała jego pracowitość. Mężczyzna, który za 2 lata osiągnie 100 lat nie zamierza bowiem przestać pracować. Senior, pomimo słusznego wieku, wciąż prowadzi w mieście swój warsztat. Bez problemu cały czas zajmuje się produkcją m.in. części do maszyn oraz wykrojników.
Od 33 lat powinien być na emeryturze, a przynajmniej 33 lata temu Wacław Milewski osiągnął wiek emerytalny. Zamiast jednak przejść na emeryturę, 98-letni poznaniak cały czas pracuje. Najstarszy pracujący Polak swój warsztat otworzył w wieku 19 lat, po II Wojnie Światowej. Zaczynał jednak jeszcze wcześniej, ponieważ pracy podjął się w wieku 14 lat. W sumie więc pracuje od 84 lat.
Wacław Milewski ani myśli o emeryturze. Jak sam mówi, nie można tak po prostu usiąść na cały dzień i nic nie robić. Co więcej, mężczyzna sam widzi, że ma fach w ręku. - Tyle lat człowiek pracuje i nie miał żadnej reklamacji. To coś znaczy - podkreśla 98-latek.
Senior nie zamierza przestać pracować. Jak ujawnił w rozmowie z TVP Poznań, jego marzeniem jest pracować do 100. roku życia. Filozofię dziadka podsumowuje wnuk Karol. - Człowiek jest jak maszyna. Gdy któraś z maszyn przestaje pracować, to pada i podobnie jest z człowiekiem - wyjaśnia i przekonuje, że długowieczność dziadka jest związana z jego aktywnością zawodową i intelektualną.
Polsat News przytacza wypowiedź prof. Piotr Michonia z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, który potwierdza słowa wnuka Wacława Milewskiego. - Pan Wacław jest świetnym dowodem na to, żebyśmy w pracy nie myśleli tylko o pieniądzach - podkreśla ekspert.
Prof. Michoń zwraca uwagę, że nie brakuje przypadków osób, dla których przejście na emeryturę skutkuje rozbiciem struktury dnia, utratą motywacji do działania, a także pogrzebaniem relacji z ludźmi, które budowało się często przez 40 lat pracy do emerytury właśnie. Dlatego też warto na emeryturę przechodzić odpowiednio przygotowanym, by umieć poukładać życie w warunkach, gdy czasu wolnego jest aż nadto.
Przemysław Terlecki