Wyrok TK ws. emerytur pod lupą. "O zmianach przepisów poinformujemy"
"Wtorkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie emerytur poddawany jest analizom - poinformowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk - szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Przypomnijmy: TK uznał, że osoby przechodzące na wcześniejszą emeryturę nie mogły wiedzieć, że ich kapitał emerytalny zostanie pomniejszony o pobrane na wcześniejszej emeryturze świadczenia. W ten sposób została naruszona zasada zaufania obywateli do państwa.
Szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że wtorkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. emerytur jest analizowany. "Po zakończeniu będziemy informować o ewentualnych zmianach w przepisach" - dodała w środę w Lublinie.
Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek, że niekonstytucyjny jest przepis, który pozwala na pomniejszenie świadczenia emerytalnego, gdy dana osoba skorzystała z przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Minister Dziemianowicz-Bąk zapytana w środę w Lublinie, czy w związku z tym planowane są zmiany w przepisach odparła, że "wszystkie decyzje i informacje - niezależnie od oceny samego Trybunału - są i zawsze będą przedmiotem analiz ministerstwa". "Jak te analizy się zakończą, jeżeli będą jakieś plany, będziemy oczywiście o tym informować" - przekazała.
TK badał art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń przed 6 czerwca 2012 r. Przepis ten, który obowiązuje od 2013 r., zakłada zmniejszenie podstawy obliczenia emerytury o kwotę wcześniej pobranych emerytur. TK orzekł we wtorek, że art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej jest niezgodny z art. 67 ust. 1 konstytucji, który głosi, że obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Trybunał uznał, że w rozpoznawanej sprawie - jak czytamy w komunikacie TK po wydaniu wyroku - doszło do naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. "Ubezpieczeni, którzy zdecydowali się na korzystanie z wcześniejszej emerytury, nie mieli - w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego - świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. W szczególności nie mogli przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia" - podał TK.
Orzeczenie, które zapadło większością głosów, zostało wydane przez pięciu sędziów TK: Krystynę Pawłowicz (przewodniczącą składu), Justyna Piskorskiego (sprawozdawcę), Wojciecha Sycha, Michała Warcińskiego i Andrzeja Zielonackiego.
Trybunał wskazał też, że w celu zagwarantowania jednolitych zasad zwrotu świadczeń należnych uprawnionym ustawodawca - jak podano - powinien wprowadzić odpowiednie regulacje w tym zakresie. "Do czasu wprowadzenia ujednoliconych przepisów pozwalających dochodzenie praw, na zasadzie analogicznej do osób objętych wyrokiem o sygn. P 20/16 (wyrok ten dotyczył emerytur kobiet z rocznika 1953 - PAP), osoby zyskujące uprawnienia w następstwie niniejszego wyroku mogą, w ocenie Trybunału, występować z wnioskami o wznowienie postępowania na zasadach ogólnych" - podsumował TK.
***