Podwyżki emerytur po "babciowym". Świadczenia wzrosną o nawet 500 zł
"Babciowe" ma być programem korzystnym zarówno dla rodziców, jak i dziadków małych dzieci. Nawet 1500 zł co miesiąc to jedno, ale wypłata "babciowego" to także składki emerytalne i możliwość ponownego przeliczenia emerytury w ZUS. O ile mogą wzrosnąć świadczenia seniorów?
Świadczenie Aktywny rodzic jest już procedowane w Sejmie. Ma wejść w życie 1 października i oznaczać będzie 1500 zł "babciowego" dla rodziców dzieci do trzeciego roku życia. Okazuje się, że także seniorzy pobierający emeryturę mogą liczyć na istotne podwyżki swoich świadczeń, kiedy zdecydują się na opiekę nad wnukami.
Jak informuje resort rodziny, nowy rządowy program wsparcia rodzin z małymi dziećmi zakłada trzy rodzaje dofinansowania do opieki nad dziećmi do lat trzech:
- aktywnie w żłobku (do 1500 zł);
- aktywni rodzice w pracy (1500 zł, w przypadku podjęcia aktywności zawodowej rodzica);
- aktywnie w domu (500 zł od pierwszego dziecka, zamiast 500 zł od drugiego w ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego).
W ramach drugiego filaru, w którym dziecko pozostanie pod opieką osoby niebędącej rodzicem np. niani, dziadka, cioci projekt przewiduje możliwość zawarcia umowy uaktywniającej. Nie jest to warunek konieczny, ale minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zachęca do jej zawierania.
"Umowa to korzystne rozwiązanie dla osób podejmujących opiekę. Pozwala na dofinansowanie z budżetu państwa kosztów ubezpieczenia emerytalno-rentowego i zdrowotnego. Nie generuje dodatkowych kosztów po stronie rodzica", czytamy w informacji przesłanej Interii Biznes przez resort rodziny.
W przypadku babci lub dziadka będących na emeryturze umowa da możliwość ubieganie się o przeliczenie emerytury i otrzymanie wyższego świadczenia ze względu na dodatkowe składki, które zostały odprowadzone. Szefowa resortu rodziny przyznaje, że nie chciałaby, aby "babciowe" wypychało dziadków z rynku pracy, a umowa sprawi, że każdy miesiąc opieki da także dodatkowe składki emerytalne na koncie seniora.
"Jeżeli rodzic zawrze z opiekunką/nianią taką umową (aktywizującą przyp. red.) i zgłosi ją do ZUS do ubezpieczeń społecznych, to z budżetu państwa zostaną sfinansowane składki na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne za nianię od tej części pensji, która nie jest wyższa niż 50% minimalnego wynagrodzenia", czytamy w odpowiedzi Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej na nasze pytanie o szczegóły nowego programu.
"Fakt" informuje dodatkowo, że według wyliczeń resortu na tego typu umowie zatrudnionych może być nawet 20 tys. osób. Finansowanie ich składek zdrowotnych i emerytalno-rentowych kosztować będzie wówczas 127 mln zł rocznie. Dziennik sprawdza także, o ile dokładnie wzrosną emerytury dzięki dodatkowym składkom opłaconym w ramach "babciowego".
Budżet państwa będzie mógł dofinansować składki seniorów od kwoty 1500 zł przez maksymalnie dwa lata. Skorzystanie z pełni tej kwoty i czasu trwania świadczenia oznacza to zasilenie konta emerytalnego kwotą dodatkowych 3500 zł, a po dwóch latach da to emeryturę roczną wyższą o 400-500 zł.
Zakładając, że rodzice całość kwoty babciowego będą przekazywać babci czy dziadkowi, senior będzie mógł liczyć na 36 tys. zł w ciągu dwóch lat. Z kolei przeliczenie świadczenia w ZUS po tym czasie sprawi, że podwyżka emerytury o kilkaset złotych rocznie pozostanie z seniorem na stałe.