Rekordowa waloryzacja emerytury. Podwyżka o 5261 zł

• ZUS najwyższą emeryturę wypłaca mieszkańcowi Śląska. Ten od marca dostaje niemal 50 tys. zł miesięcznie.
• Waloryzacja emerytur podwyższyła kwotę jego i tak wysokiego świadczenia aż o 5261 zł.
• Rekordzista na swoją emeryturę pracował ponad 60 lat. Ani razu nie brał zwolnienia lekarskiego.

Najwyższa emerytura w Polsce wynosi 48 673,53 zł. Tyle oddział ZUS w Zabrzu wypłaca co miesiąc mężczyźnie, który już w 2023 roku był rekordzistą. W ubiegłym roku otrzymywał ponad 43 tys. zł emerytury i już wówczas jego świadczenie przekraczało przeciętną emeryturę aż 12-krotnie.

ZUS w marcu zwaloryzował rekordowe świadczenie o 12,12 proc., tak jak pozostałe świadczenia. W efekcie świadczenie emerytalne rekordzisty wzrosło o kwotę 5261 zł.

Posiadacz najwyższej emerytury pracował na swoje świadczenie aż 62 lata, 5 miesięcy i 18 dni. Nigdy nie był na zwolnieniu lekarskim. Świadczenie zaczął pobierać ponad 20 lat po osiągnięciu wieku emerytalnego, wynoszącego w Polsce 65 lat w przypadku mężczyzn.

- Mężczyzna przeszedł na emeryturę w wieku 86 lat i ma za sobą ponad 62 lata i 5 miesięcy "czystej" pracy, bez zwolnień chorobowych i innych nieskładkowych okresów. Okresów nieskładkowych ma niespełna 5 lat - ujawniła rzeczniczka śląskiego oddziału ZUS, Beata Kopczyńska.

ZUS podkreśla, że im później złożymy wniosek o emeryturę, tym większe świadczenie możemy dostać. Zależy to od zmniejszającej się statystycznej liczby miesięcy dalszego trwania życia, przez które ZUS dzieli zgromadzony kapitał. Wedle obecnych tablic średniego dalszego trwania życia, przechodzących na emeryturę w wieku 86 lat czeka statystycznie niecałe 70 miesięcy życia, czyli niecałe 6 lat.

- Późniejsze przejście na emeryturę sprawia, że statystycznie średnie dalsze trwanie życia ulegnie zmniejszeniu. Zatem podstawę obliczenia emerytury będziemy dzielić przez mniejszą liczbę miesięcy, co daje nam wyższą emeryturę - podsumowuje Beata Kopczyńska ze śląskiego ZUS.

Przemysław Terlecki