Zapowiedzi wiceministra rodziny i polityki społecznej Stanisława Szweda, że rozważana jest waloryzacja "kwotowo-procentowa" z gwarantowanym minimalnym wzrostem mają się szybko zmaterializować.
Konkretne kwoty znalazły się w projekcie ustawy, który jest wpisany do wykazu prac rządu.
Jaka będzie waloryzacja emerytur i rent w 2023 roku?
W ramach waloryzacji świadczeń w 2023 r., proponuje się modyfikację obecnie obowiązujących zasad waloryzacji wynikających z ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zmiany te będą polegały na podwyższeniu najniższych świadczeń odpowiednio do 1588,44 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej oraz do 1191,33 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
Jednocześnie rząd proponuje zastosowanie ustawowego wskaźnika waloryzacji, przy zapewnieniu minimalnej gwarantowanej podwyżki świadczenia na poziomie 250 zł.
- Proponowane rozwiązanie zapewnia zachowanie realnej wysokości świadczeń z ubezpieczenia społecznego przy jednoczesnym dodatkowym wsparciu świadczeniobiorców o najniższych świadczeniach. Obecnie prognozowany wskaźnik waloryzacji wynosi 113,8 proc. Jednocześnie proponuje się, aby gwarantowana kwota podwyżki wynosiła 250 zł - napisano.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej argumentuje, że w okresie ostatnich lat zasady waloryzacji świadczeń i mechanizm jej przeprowadzania były przedmiotem licznych zmian idących w kierunku poprawy sytuacji osób pobierających najniższe świadczenia emerytalno-rentowe. Pomimo tego, wysokość tych świadczeń wciąż uznawana jest za niewystarczającą w odniesieniu do kosztów utrzymania.
Dzisiaj minimalna emerytura wynosi 1338,44 zł brutto.
Inflacja we wrześniu wyniosła już 17,2 proc. w ujęciu rocznym.
Obecne kwoty najniższych świadczeń emerytalnych:

Monika Krześniak-Sajewicz