Głównym problemem zatrudniania młodych osób - głównie studentów - na umowach cywilnoprawnych jest fakt, że nie są im odprowadzane składki, a ich konto w ZUS pozostaje puste. W konsekwencji oznacza to brak corocznej waloryzacji kapitału, a więc stratę już na stracie kariery.
Praca na umowie zlecenie w trakcie studiów. Młodzi tracą na przyszłej emeryturze
Praca na umowie zlecenie w trakcie studiów sprawia, że młodzi realnie tracą na obecnych zasadach zatrudniania. "Zakładając, że wiek emerytalny dla kobiet wynosi 60 lat i studentka będzie pracowała do tego czasu nieprzerwanie, jej emerytura byłaby niższa o 9,6 proc." - wyliczył w rozmowie z serwisem Business Insider Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Strata byłaby nieco niższa w przypadku mężczyzn, dla których wiek emerytalny wynosi 67 lat - wyniosłaby 8,8 proc.
Na potrzeby wyliczeń przyjęto, że student zarabia 3,5 tys. zł miesięcznie, a po studiach 7 tys. zł, bez zmian w kolejnych latach i z 2 proc. roczną waloryzacją kapitału emerytalnego W takim przypadku - jak wyliczył ekspert - przy wieku emerytalnym 60 lat emerytura wyniosłaby 2981 zł bez składek i 3298 zł ze składkami, a przy wieku 65 lat - 4362 zł i 4784 zł miesięcznie. Oznacza to odpowiednio 317 zł i 422 zł różnicy.
Emerytura po pracy na umowie zlecenie w trakcie studiów niższa o kilkaset złotych
Problem niższych emerytur po przepracowaniu kilku lat podczas studiów na podstawie umowy zlecaniu dotyczy w większym stopniu mężczyzn, aniżeli kobiet. Wszystko dlatego, że okres studiów obejmuje proporcjonalnie większą część ich życia zawodowego ze względu na niższy wiek emerytalny. "Skutki są mniej dotkliwe, jeśli praca na studiach bez składek trwała krócej, np. rok" - dodał Kozłowski.
Na jeszcze jeden problem wskazał w rozmowie z serwisem dr Tomasz Lasocki z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej. Zauważył, że każde 1000 zł wprowadzone do systemu na początku kariery zawodowej będzie co roku waloryzowane, a więc cenniejsze niż składka wpłacona w środku czy pod koniec pracy zawodowej. Z jego obliczeń wynika, że złotówka wpłacona do systemu w 1999 roku, już po reformie emerytalnej, w 2023 r. zyskała na wartości i odpowiadała 3,6 zł.
Dane pokazują, że nawet przy stosunkowo niewielkich zarobkach w czasie studiów, odprowadzanie składek ma istotne przełożenie na wysokość przyszłego świadczenia - podkreśla BI.