Twoja emerytura też jest większa niż Maryli Rodowicz? Tyle ZUS wysyła gwiazdom
Emerytura emeryturze nierówna i seniorzy dobrze to wiedzą. Jednak niewiele osób ma pojęcie, że Maryla Rodowicz dostaje tak niskie świadczenie. I nie jest jedyną gwiazdą, która za swoje występy dostaje tysiące złotych, a ZUS wysyła jej świadczenie daleko niższe od przeciętnej emerytury.
- Emerytura, którą dostaje gwiazda, często jest dalece niższa od tej, na jaką może liczyć przeciętny Polak.
- Problem z emeryturami gwiazd wynika z faktu, że artyści nie pracują zwykle na umowach o pracę, a składki odkładają sporadycznie.
- W efekcie takie działanie systemu emerytalnego skłania artystów do pracy estradowej, dopóki zdrowie na to pozwala.
Emerytura to świadczenie wypłacane w oparciu o składki zgromadzone na koncie emerytalnym ZUS przez całe życie zawodowe pracownika. Obecne zasady wskazują, by dostać minimalną emeryturę na poziomie 1780,96 zł brutto trzeba pracować przez przynajmniej 20-25 lat, zależnie od płci, a pracę świadczyć w oparciu o umowę. To ostatnie nie dotyczy gwiazd, przez co ZUS wysyła im często niskie świadczenia.
Emerytura dla gwiazd nie jest tym samym, co dla przeciętnego Polaka. Przypomnijmy, że średnia kwota wypłacanej przez ZUS emerytury w pierwszym kwartale 2024 roku wyniosła 3516,95 zł brutto. Okazuje się tymczasem, że nie brakuje gwiazd, które dostają znacznie mniej.
Wynika to wprost z formy pracy artystów. Podczas gdy przeciętny emeryt na swoje świadczenie pracował przez lata na umowie o pracę i odkładał składki, muzycy czy aktorzy nie są tak związani z miejscem pracy. Artyści pracują od zlecenia do zlecenia (występu na scenie, planu filmowego itp.).
Nie odkładają więc regularnie składek, a jeśli już, to w ograniczonym wymiarze, ponieważ za koncert czy film artysta dostaje umowę o dzieło czy zlecenie. Z takich mniej oskładkowanych od UOP umów cywilnoprawnych trudniej uzbierać kapitał emerytalny. Skutkuje to niskim, często głodowym świadczeniem.
78-letnia Maryla Rodowicz wciąż pracuje, choć według prawa przekroczyła wiek emerytalny 18 lat temu. Dlaczego wokalistka wciąż występuje na scenie? Jak przekonuje, to z powodu niskiej emerytury, która nie pozwala jej utrzymać się i opłacić rachunki oraz należności. "Super Express" ujawnił wcześniej w tym roku, że Maryla Rodowicz dostaje 1900 zł emerytury.
- Pracuję dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić. W dodatku straciłam samochód, więc musiałam wynająć inny - komentowała gwiazda w tygodniku "Twoim Imperium".
W jeszcze gorszej sytuacji jest Marek Piekarczyk, lider i wokalista TSA. 73-letni Piekarczyk ujawnił przed laty, że ZUS wyliczył jego emeryturę na 7 zł z groszami, przez co podjął decyzję o pracy do śmierci. Z kolei Krzysztof Cugowski, wokalista Budki Suflera, otrzymuje z ZUS 882 zł miesięcznie. Z tego względu muzyk zapowiedział pracę tak długo, jak pozwalać będzie mu zdrowie.
Gwiazd w podobnej sytuacji emerytalnej jest więcej. Poniżej przedstawiamy słynnych artystów z ich emeryturami. Liczby podajemy za ostatnimi publikacjami medialnymi dotyczącymi emerytur gwiazd:
- Andrzej Rosiewicz - 590 zł emerytury,
- Majka Jeżowska - 1000 zł emerytury,
- Alicja Majewska - 1000 zł emerytury,
- Laura Łącz - 1000 zł emerytury,
- Beata Tyszkiewicz - 1300 zł emerytury,
- Ryszard Rynkowski - 1160 zł emerytury,
- Karol Strasburger - 2000 zł emerytury,
- Teresa Lipowska - 2200 zł emerytury.
Przemysław Terlecki