ZUS podniesie kwoty na naszych kontach emerytalnych. Każdy będzie mógł to sprawdzić

1 czerwca miała miejsce najwyższa od 15 lat waloryzacja kapitału emerytalnego, ale jeśli ktoś chce sprawdzić jaka kwota została dopisana do jego konta, to musi jeszcze chwilę poczekać. ZUS dopiero aktualizuje indywidualne konta. Kiedy warto zalogować się na PUE, by sprawdzić nową, zwaloryzowaną kwotę?

W tym roku waloryzacja kapitału emerytalnego zgromadzonego na koncie w ZUS była najwyższa od 15 lat, bo kwota na głównym koncie jest podwyższona o 14,9 proc., a na subkoncie o 9,9 proc. To w konsekwencji przełoży się na przyszłe świadczenia. Każdy może to sprawdzić na internetowym PUE ZUS, choć system dopiero aktualizuje indywidualne konta i warto tam w tym celu zajrzeć dopiero za kilka, kilkanaście dni. 

Reklama

- W czerwcu, jak co roku, ZUS będzie waloryzował stan kont i subkont osób ubezpieczonych, aby skompensować inflację i inne procesy gospodarcze za ubiegły rok. Kwoty tam zapisane są podstawą obliczenia wysokości emerytury po osiągnięciu wieku emerytalnego. Tegoroczny wskaźnik waloryzacji składek wynosi 114,87 (czyli wzrost o 14,87 proc.), a środków na subkoncie 109,91 (czyli wzrost o 9,91 proc.). Dane z waloryzacji rocznych będą w drugiej połowie czerwca dostępne na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS - mówi Interii Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS.

Jak dodaje, zostaną one również uwzględnione w informacji o stanie konta ubezpieczonego według stanu na 31 grudnia 2023 r., którą ZUS przygotowuje co roku.

O papierową wersję informację po waloryzacji trzeba poprosić ZUS

- Informację o stanie konta ubezpieczonego w ZUS otrzyma każda osoba urodzona po 1948 r., która choć przez krótki okres była objęta powszechnym systemem zabezpieczenia społecznego, a na jej koncie w ZUS została zapisana choćby jedna składka. Taka osoba dowie się, ile na swoim koncie emerytalnym zgromadziła składek w wysokości nominalnej oraz po przeprowadzanej przez ZUS co roku waloryzacji. Informacja będzie dostępna na PUE ZUS - tłumaczy Żebrowski. Od 2020 roku - zgodnie z przepisami - ZUS wysyła papierowe informacje tylko na życzenie klientów. 

Na podstawie zwaloryzowanego kapitału i przebiegu odprowadzania składek, ZUS przygotuje indywidualne prognozy przyszłych emerytur. Nowy system, w którym funkcjonujemy od 1999 roku, bardzo mocno powiązał przyszłe emerytury z kwotą odprowadzonych składek i ich waloryzacją. Najwięcej "ważą" składki odprowadzone w najwcześniejszych latach aktywności zawodowej, właśnie dlatego, że one są najwięcej razy waloryzowane. 

W nowym systemie emerytury są uzależnione od zebranego kapitału

Jak tłumaczył w niedawnej rozmowie z Interią Paweł Jaroszek, członek zarządu ZUS, chcąc przewidzieć jaka emerytura czeka nas w przyszłości, warto to sprawdzać na podstawie swojego indywidualnego konta, bo posługiwanie się przeciętną stopą zastąpienia w odniesieniu do przewidywania swoich indywidualnych przyszłych emerytur nie jest najlepsze.

Wprawdzie Zakład dla obliczeń prognostycznych i statystycznych posługuje się pojęciem przeciętnej przyszłej emerytury, ale stopa zastąpienia będzie bardzo zróżnicowana w zależności od tego, jak długo pracowaliśmy na w pełni oskładkowanych umowach, a jaki był czas, kiedy składki były odprowadzane w niskiej wysokości lub w ogóle nie były odprowadzane. Trzeba też wziąć pod uwagę, że średnie wynagrodzenia będą rosły szybciej niż przeciętna emerytura. W efekcie, wartość przyszłej średniej emerytury w sile nabywczej będzie wyższa niż obecnej średniej emerytury, mimo że teraz mamy wyższą stopę zastąpienia niż będzie to w przyszłości. 

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: waloryzacja emerytur
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »